Trwa ładowanie...

Przyjechali pomóc Rosji. Uzależnili się od pornografii

Żołnierze z Korei Północnej, którzy przyjechali walczyć z Ukrainą poza granicami swojego kraju, uzależnili się od pornografii - donoszą zachodnie media. Reżim Kima cenzuruje internet, a oglądanie pornografii jest zakazane pod groźbą surowych kar.

Przyjechali pomóc Rosji. Uzależnili się od pornografii
Przyjechali pomóc Rosji. Uzależnili się od pornografii Źródło: East News, fot: Gavin John / mediadrumworld.com
dlcnbqv
dlcnbqv

Północnokoreańskie wojska są w Rosji od kilku tygodni. Według danych wywiadowczych część z nich już walczy ukraińskimi oddziałami w obwodzie kurskim. Pozostali wkrótce mają trafić na front w Ukrainie.

W Europie wielu żołnierzy Kima po raz pierwszy w życiu mogło skorzystać z wolnego, nieocenzurowanego internetu.

W Korei Północnej w sieci dostępne są jedynie treści zaakceptowane przez reżim w Pjongjangu, a za oglądanie i rozpowszechnianie pornografii można trafić do więzienia nawet na 15 lat.

dlcnbqv

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz też: eksplozje i strzały w Kijowie. Skutki ataku Rosji po wyborach w USA

Żołnierze Kima masowo oglądają pornografię

Tymczasem, jak donosi "Financial Times", chwilowe wydostanie się spod surowego, północnokoreańskiego prawa sprawiło, że wielu żołnierzy Kima w ostatnich tygodniach zaczęło bardzo często wchodzić na niedostępne wcześniej strony z pornografią.

Dziennik twierdzi, że zjawisko to stało się tak powszechne w szeregach północnokoreańskiej armii, że wielu żołnierzy uzależniło się od oglądania scen przedstawiających akty seksualne.

Przeczytaj też:

Źródło: Financial Times/NEXTA

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
dlcnbqv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
dlcnbqv
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj