PolskaOflagowane zakłady Daewoo-FSO w całej Polsce

Oflagowane zakłady Daewoo-FSO w całej Polsce

Oflagowano wszystkie zakłady związane kapitałowo z Daewoo-FSO w Polsce. Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjny rozpoczął akcję, która ma zmusić rząd do działań w obronie polskiego przemysłu motoryzacyjnego.

Związkowcy flagowali zakłady w Warszawie, Ełku, Elblągu, Grójcu, Siedlcach, Wyszkowie, Nysie, Opolu, i Kożuchowie.

Komitet protestacyjny powstał w poniedziałek z dotychczas działającego Międzyzakładowego Komitetu Obrony Miejsc Pracy w Daewoo-FSO. Skierował on do Ministerstwa Skarbu pismo, w którym domaga się wyznaczenia terminu spotkania z ministrem w sprawie "realizacji kontraktów i przyszłości polskiego przemysłu motoryzacyjnego". W skład komitetu wchodzą "Solidarność", "Solidarność 80", Związek Zawodowy "Metalowcy" i Związek Zawodowy Inżynierów i Techników Daewoo-FSO. Związkowcy oczekują od zarządu Daewoo-FSO oraz od zarządów pozostałych spółek, że "zaniechane zostaną działania destrukcyjne wobec pracowników". Za konieczne uznaje "wymuszenie aktywnej ingerencji czynników polityczno-rządowych".

We wtorek Komitet po otrzymaniu od zarządu raportu o stanie firmy zdecyduje czy podjąć działania protestacyjne oraz w jakiej formie. Zdaniem Marka Dyżakowskiego, akcja protestacyjna ograniczy się do manifestacji.

Koncernowi Daewoo-FSO w Polsce, zdaniem związków zawodowych grozi utrata płynności finansowej, gdyż sprzedaż w Polsce spadła o 30%, a kontrakty nie zostały zrealizowane. Koreański koncern zadłużony jest na 18 mld dolarów.

W ubiegłym tygodniu na koreańskich stronach internetowych poinformowano, że zakłady motoryzacyjne Daewoo w Polsce zamierzają zwolnić łącznie ok. 3,6 tys. pracowników, w tym ok. 2,5 tys. w Warszawie. Wiceprezes Daewoo-FSO zaprzeczył, by w stolicy pracę miało stracić 2,5 tys. pracowników. Zapowiedziano natomiast zwolnienie 1200 z 6200 osób w fabryce Daewoo w Lublinie. (mak)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)