ŚwiatOficjalne zarzuty ws. domu publicznego w Birmingham

Oficjalne zarzuty ws. domu publicznego w Birmingham

Trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta -
zostały w sobotę wstępnie przesłuchane przez sąd w Birmingham w
środkowej Anglii pod zarzutem prowadzenia domu publicznego, z
którego policja uwolniła 19 zmuszanych do prostytucji
kobiet, w tym Polki.

Aresztowani to dwóch mężczyzn w wieku 52 i 22 lat oraz 50-letnia kobieta. Wszystkich troje aresztowano pod zarzutem zaangażowania w prowadzenie domu publicznego - powiedziała rzeczniczka policji regionu West Midlands, obejmującego Birmingham i jego okolice.

W trakcie przeszukania salonu masażu o niedwuznacznej nazwie "Cuddles" ("Przytulanki") natrafiono także na strzelbę-obrzyn i cztery pałki teleskopowe. W związku z tym najstarszemu z aresztowanych postawiono dodatkowy zarzut posiadania niebezpiecznej broni.

19 uwolnionych ofiar przymusowego nierządu to poza Polkami kobiety przybyłe z Grecji, Turcji, Łotwy, Włoch, Japonii i Hongkongu. Według policji, sześć z nich jest przesłuchiwanych przez władze imigracyjne, natomiast pozostałe zwolniono. Żadnej z kobiet nie postawiono zarzutu popełnienia przestępstwa.

Akcję w salonie masażu na Hagley Road w Birmingham przeprowadziła specjalna jednostka policji, złożona z kobiet.

Policja poinformowała, że uwolnione ofiary przymusowej prostytucji nie miały paszportów. W nocy były do dyspozycji odwiedzających salon "Cuddles" klientów, natomiast w ciągu dnia więziono je w domu.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)