Oficerowie NRD winni śmierci uciekinierów
Sąd Krajowy w Berlinie uznał czterech oficerów wschodnioniemieckich służb granicznych za
winnych pomocy w popełnieniu morderstwa na uciekinierach z NRD.
Sędziowie odstąpili jednak od ukarania sprawców.
09.11.2004 16:20
Oficerowie należący do sztabu oddziału ochrony granicy Północ ponoszą - zdaniem sądu - odpowiedzialność za śmierć czterech osób usiłujących w latach 70. i 80. przekroczyć bez pozwolenia granicę z RFN. Zginęli na skutek wybuchu min zdetonowanych przez zamontowane na granicy urządzenia automatyczne. Najmłodsza ofiara miała 17 lat.
Przewodnicząca składu sędziowskiego Gabriele Strobel powiedziała w uzasadnieniu wyroku, że oskarżeni nie należeli do ścisłego kręgu władzy, ani też sami nie strzelali do ofiar. Sąd nie wątpi w szczery żal oskarżonych - dodała.
Procesy przeciwko enerdowskim politykom i wojskowym odpowiedzialnym za śmierć uciekinierów toczą się od 1991 roku. Dotychczas skazano 132 osoby. Najwyższą karę, 7 lat i sześć miesięcy pozbawienia wolności, otrzymał były minister obrony NRD Heinz Kessler. O rok mniej dostał ostatni przywódca państwa i partii NRD Egon Krenz. Na taką samą karę skazano szefa służb granicznych Klausa-Dietera Baumgartena. Wszystkich zwolniono po odbyciu części kary. Większość wojskowych strzelających do uciekinierów otrzymała kary w zawieszeniu.
Dane dotyczące liczby ofiar różnią się znacznie od siebie, w zależności od źródła. Związana z Muzeum Berlińskiego Muru "Fundacja 13 sierpnia" zidentyfikowała 1065 osób, które zginęły w latach 1945-1989 na wszystkich granicach NRD, w tym 190 pod Murem Berlińskim. Z danych niemieckiej prokuratury wynika, że pod murem w Berlinie zginęło 238 osób.
Jacek Lepiarz