"Oferta współpracy Mazura z prokuraturą nie wpłynie na ekstradycję"
Amerykański prawnik, specjalista w
sprawach ekstradycji Frank A. Rubino uważa, że wypowiedź ministra
sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, iż Edward Mazur może liczyć na
złagodzenie kary - jeśli pójdzie na współpracę z polskimi organami
ścigania - nie wpłynie na przebieg jego procesu ekstradycyjnego.
Te wypowiedzi nie będą miały znaczenia dla postępowania sędziego rozpatrującego wniosek o ekstradycję podejrzanego. Prokuratura musi tylko przekonać sędziego, że istnieją wystarczające dowody, iż podejrzany mógł popełnić przestępstwo, o które się go oskarża- powiedział Rubino, adwokat z Florydy.
Przyznał, że obrońca Mazura Chirs Gair może użyć wypowiedzi ministra Ziobry jako argumentu na rzecz tezy, iż wniosek ekstradycyjny ma również podłoże polityczne - gdyż oczekuje się od Mazura zeznań obciążających wszystkie osoby uwikłane w morderstwo byłego szefa policji Marka Papały, nie tylko gangsterów, lecz także np. funkcjonariuszy byłej SB.
Rubino podkreślił jednak, że aby takie argumenty wpłynęły na sędziego, obrona musiałaby najpierw wykazać, że dowody przeciw Mazurowi są niewystarczające.
Sędzia nie będzie brał pod uwagę tego, czy (Mazur) zawarł umowę z władzami. Będzie chciał tylko stwierdzić, czy dowody przedstawione na rozprawie uzasadniają przypuszczenie, że popełnił on zarzucane przestępstwo- powiedział mecenas Rubino.
Sędziego nie będzie obchodzić, czy w przestępstwo to byli wmieszani jacyś funkcjonariusze byłego rządu- dodał.
Zapytany, czy przewiduje, iż Mazur zostanie ostatecznie wydany Polsce, Rubino powiedział, że zależy to tylko od wagi przedstawionych dowodów.
Podkreślił jednak, iż jego zdaniem Mazur na pewno nie będzie zwolniony z aresztu za kaucją.
Tomasz Zalewski