ŚwiatOfensywa sił amerykańsko-irackich w Samarze

Ofensywa sił amerykańsko-irackich w Samarze


W Samarze, 100 km na północ od
Bagdadu, gdzie siły USA i irackie od dwóch dni prowadzą ofensywę,
zginęło 125 rebeliantów, a 88 zostało schwytanych - poinformował generał John Batiste, dowodzący 1. Dywizją Piechoty USA.

Ofensywa sił amerykańsko-irackich w Samarze
Źródło zdjęć: © AFP

02.10.2004 | aktual.: 02.10.2004 18:09

Wypowiadając się na żywo w CNN, Batiste podkreślał, że siły amerykańskie dokładają wszelkich starań, by do minimum ograniczyć ofiary wśród ludności cywilnej. Zapowiedział, że operacja w Samarze potrwa jeszcze kilka dni.

Według generała, przeciwnikami sił amerykańskich i irackich w Samarze jest "kilkuset zbirów". Batiste oświadczył, że miasto jest pod kontrolą sił amerykańskich i irackich i że obecnie likwidowane są lokalne ogniska oporu. Chwalił "profesjonalizm irackich sił bezpieczeństwa".

W ofensywie w Samarze uczestniczy ok. 5 tys. żołnierzy amerykańskich i irackich. Także w sobotę w mieście słyszano wybuchy pocisków artyleryjskich i wymianę strzałów z broni maszynowej.

Ofensywa stanowi część większego planu, o którym Amerykanie poinformowali w komunikacie wojskowym w czwartek w Bagdadzie. Celem jest przejęcie kontroli w głównych miastach irackich, jak właśnie Samarra, ale także Faludża, Ramadi oraz bagdadzka dzielnica slumsów Miasto Sadra. Operacja ma doprowadzić do ustabilizowania sytuacji w tych miastach przed planowanymi na styczeń wyborami w Iraku.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)