PolskaOdszkodowania dla polskich ofiar leku vioxx

Odszkodowania dla polskich ofiar leku vioxx

W Urzędzie Rejestracji Leków jest 81
zgłoszeń o niepożądanym działaniu vioxksu. Lekarze donieśli też o
dwóch zgonach. Ale dane o ofiarach i poszkodowanych są z pewnością
niepełne - pisze "Życie Warszawy".

Owe 81 przypadków pochodzi z lat 2003 i 2004 - zwraca uwagę dr Elżbieta Wojtasik, wiceprezes Urzędu Rejestracji Leków. Danych o konsekwencjach stosowania przez Polaków vioxksu od chwili wycofania medykamentu (październik 2004 r.) urząd od lekarzy nie dostaje. A poszkodowanych jest znacznie więcej, bo vioxx brało u nas 50 tysięcy osób.

Polskie ofiary mają kilka dróg domagania się odszkodowań od producenta vioxksu. Pierwsza to składanie pozwów indywidualnych lub zbiorowych w Stanach Zjednoczonych. Ale jak podkreśla mecenas Urszula Jaworska, koszty takiego postępowania byłyby dla ofiar astronomiczne. Polacy mogą również dołączyć się do zbiorowych pozwów wystosowanych przez Amerykanów. Kolejna ewentualność to zatrudnienie polskiego adwokata, który będzie pośredniczył w kontaktach z adwokatem amerykańskim. Poszkodowany nie musi być fizycznie obecny na rozprawie, ale, jak mówi mec. Roman Gładyszowski, sąd to też człowiek, inaczej reaguje, jak widzi schorowaną osobę, inaczej, kiedy ma tylko opinie biegłych. Sprawa jest do wygrania, szczególnie, że w USA jedna osoba już wygrała wielomilionowe odszkodowanie - mówi dziennikowi.

Inny sposób, to pozwy przed polskim sądem, które można składać również indywidualnie lub zbiorowo. Jednak jak podkreśla mec. Jaworska taki proces przed polskim sądem mógłby się ciągnąć nawet kilka lat, ale sprawa jest do wygrania - podkreśla "Życie Warszawy". (PAP)

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)