Odchodzący prezydent Meksyku przekazał władzę nowemu szefowi państwa
Odchodzący prezydent Meksyku Felipe Calderon formalnie przekazał władzę nowemu szefowi państwa Enrique Pena Nieto. Symboliczna uroczystość odbyła się w Pałacu Narodowym w stolicy Meksyku. - Od dzisiaj zaczynam pełnić zaszczytny urząd prezydenta - powiedział Pena Nieto po tym, jak Calderon przekazał mu flagę państwową.
Jak pisze agencja Reutera, nowy szef państwa i rządu złożył przysięgę w otoczeniu swych kluczowych ministrów. Uroczystość transmitowała meksykańska telewizja, lecz - jak zauważa AFP - była ona zamknięta dla dziennikarzy.
Oficjalna ceremonia zaprzysiężenia nowego prezydenta odbędzie się w sobotę o godzinie 9 rano czasu lokalnego (16 czasu polskiego) podczas uroczystego posiedzenia obu izb meksykańskiego Kongresu: Izby Deputowanych i Senatu.
Enrique Pena Nieto z Partii Instytucjonalno-Rewolucyjnej (PRI) z zawodu jest adwokatem. Ma 46 lat. Wybory prezydenckie, które odbyły się 1 lipca, wygrał uzyskawszy 38, 2 proc. głosów, pokonując kandydata lewicowej Partii Rewolucji Demokratycznej (PRD) Andresa Manuela Lopeza Obradora.
Nieto obiecał sprawować urząd w sposób nowoczesny i przejrzysty, zwiększyć wzrost gospodarczy, zwalczać korupcję i przestępczość zorganizowaną oraz szanować opozycję.
Nowy prezydent będzie musiał zmierzyć się z wielkimi problemami odziedziczonymi po swoim poprzedniku. Zdaniem Meksykanów ich kraj jest przeżarty korupcją. Uważają oni, że władzę faktycznie sprawują przestępcze układy, choć ostatnich 12 lat rządów Partii Akcji Narodowej (PAN) przyniosły pewne rozwiązania instytucjonalne.
PRI, która rządziła Meksykiem przez 70 lat do roku 2000, wraca do władzy w atmosferze oskarżeń o chęć ponownego zaprowadzenia dyktatorskiego stylu rządzenia. Nieto wielokrotnie zapewniał, iż nie będzie powrotu do autorytarnych praktyk.