Odbijają uwięzionych obserwatorów ONZ
Żołnierze uczestniczący w międzynarodowych ćwiczeniach wojsk NATO "Gainful Sword 2003" przeprowadzali na poligonie w Wędrzynie w Lubuskiem akcję "odbicia uwięzionych obserwatorów ONZ".
Pierwsze na polu walki pojawiły się szturmowe śmigłowce Apache, które rozpoznały miejsca do lądowania dla helikopterów transportowych. Chwilę później na niebie pojawiły się dwuwirnikowe Chinooki. Zadaniem pierwszej grupy desantowej było zabezpieczenie lądowisk i okolicznego terenu.
Następnie odbył się główny desant holenderskiej 11. Brygady Aeromobilnej, której towarzyszyli żołnierze polskiej 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. Ich zadaniem jest uwolnienie 44 zakładników, przetrzymywanych przez drugą stronę konfliktu. Akcja ma potrwać 24 godziny.
Ćwiczenia w rejonie Wędrzyna trwają od kilku dni. Uczestniczy w nich około 2 tys. żołnierzy, głównie holenderskich, oraz kilkuset Polaków. Polem manewrów są zarówno tereny leśne, jak i zurbanizowane.
Ogółem w ćwiczeniach "Gainful Sword 2003" bierze udział około 7 tys. żołnierzy z 12 państw: Danii, Francji, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Grecji, Włoch, Holandii, Norwegii, Polski, Hiszpanii, Turcji oraz USA. Manewry odbywają się na trzech poligonach: w Drawsku Pomorskim (Zachodniopomorskie), Wędrzynie i Żaganiu (oba w Lubuskiem).