PolskaOd lat straszą wyglądem. I będą nadal - aż do 2020 roku!

Od lat straszą wyglądem. I będą nadal - aż do 2020 roku!

Krakowskie dworce i stacje kolejowe od lat straszą swoim wyglądem. Najgorzej jest w Płaszowie. Na drugim największym dworcu w mieście nie ma nawet toalety. Równie zniszczone i zaniedbane są stacje w Prokocimiu i Bieżanowie. Tymczasem kolejarze zapewniają podróżnych, że będą one wyremontowane... najpóźniej do 2020 r.

Od lat straszą wyglądem. I będą nadal - aż do 2020 roku!
Źródło zdjęć: © WP.PL

15.06.2011 | aktual.: 17.06.2011 11:24

Ponad pół roku temu w spółce PKP Dworce Kolejowe zapewniali, że lada dzień rozpocznie się gruntowna modernizacja stacji Kraków-Płaszów. Miała pojawić się tablica wyświetlająca odjazdy i przyjazdy pociągów. Planowano też odnowić toalety, które zamknął rok temu sanepid, bo nie były remontowane od 40 lat. Generalny remont przejść miała także poczekalnia.

Tymczasem na dworcu, z którego codziennie korzystają tysiące podróżnych, nie zrobiono praktycznie nic. - To skandal, przez tyle miesięcy PKP nie potrafiło wyremontować ubikacji albo chociaż naprawić rozwalonych schodów prowadzących na perony - oburza się Waldemar Kumor z Kurdwanowa.

Kolejarze przyznają szczerze, że prace się nie rozpoczęły bo...źle przygotowali warunki przetargu, który miał wyłonić firmę remontującą. - Musimy niestety ogłosić jeszcze jeden przetarg - przyznaje Halina Kurtyka z PKP Dworce Kolejowe. - Ale możemy teraz z pełnym przekonaniem obiecać, że prace na które przeznaczymy 500 tys. zł rozpoczną i zakończą się jeszcze w tym roku - zapewnia Kurtyka.
PKP nie pozostawiają jednak złudzeń na jakąkolwiek modernizację w najbliższych latach stacji w Prokocimiu i Bieżanowie. A oba miejsca wymagają natychmiastowego remontu.

Według podróżnych na stacji Prokocim, problem zaczyna się już przy dojściu na perony. - Prowadzące tam schody są tak popękane, że bardzo łatwo się na nich przewrócić i złamać nogę - skarży się Kinga Rzucidło, mieszkanka Podgórza.

Nie lepiej jest na peronach. Nie ma tu nawet jednej ławki do siedzenia - żali się Łukasz Kobylarz, podróżny. - Na dodatek wiaty mające chronić podróżnych przed deszczem, są dziurawe i przeciekają - dodaje. Tymczasem w spółce PKP PLK dowiedzieliśmy się, że remont tych stacji rozpocznie się nie wcześniej niż w 2014 roku a jest prawdopodobne, że nastąpi to dopiero w... 2020 r.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (2)