Od każdego co miesiąc 10 zł na TVP i Polskie Radio?
"Gazeta Wyborcza" pisze o pomyśle stowarzyszeń twórczych na nowy rodzaj abonamentu radiowo-telewizyjnego. Projekt zawiera absolutną nowość - nowy sposób zbierania pieniędzy na media publiczne.
07.10.2008 | aktual.: 07.10.2008 03:43
Stowarzyszenia filmowców oraz producentów telewizyjnych przygotowały własny projekt ustawy o RTV, nazwany "ustawą obywatelską". We wtorek pokażą go Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji.
Abonament ma zastąpić "publiczna opłata licencyjna" - 10 złotych miesięcznie miałby płacić każdy ubezpieczony w ZUS lub KRUS Polak. A także prokuratorzy, funkcjonariusze policji, wojskowych i cywilnych służb specjalnych, CBA, BOR, straży granicznej, pożarnej i więziennej, którzy nie są ubezpieczeni w ZUS.
"Gazeta Wyborcza" zauważa, że 10 złotych od każdego to więcej, niż płacimy dziś. Bo choć abonament wynosi teraz 17 złotych, to płaci się go od gospodarstwa domowego, bez względu na to, ile osób w nim mieszka. Za uczniów, pełnoletnich, ale nieubezpieczonych, bezrobotnych i emerytów płacić miałby budżet państwa.
Według autorów projektu, środki uzyskane z "publicznej opłaty licencyjnej" wpływałyby na konto Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, a ta 75% tej sumy przekazywałaby mediom publicznym, resztę - Funduszowi Programów Misji Publicznej.