"Oczyszczenie jest potrzebne szkołom wyższym"
Uczciwi nie mają się czego bać, co nie znaczy, że nie będzie sytuacji dramatycznych - powiedział minister nauki i szkolnictwa wyższego pytany o lustrację pracowników wyższych uczelni. Według ministra, lustracja pracowników szkół wyższych będzie trudnym procesem i może przysporzyć władzom uczelni wielu problemów. Zaznaczył jednak, że takie oczyszczenie jest temu środowisku potrzebne.
Półtora roku temu myślałem, że w tym środowisku to jest już trochę za późno na lustrację, że tam się już dokonało wszystko co trzeba i że o wszystkich już wszystko wiemy. Ale potem musiałem zmienić zdanie, kiedy się dowiedziałem, że ta nasza wiedza nie jest pełna - powiedział Seweryński.
Od czwartku wchodzą w życie nowe zasady lustracji. Zwiększy się liczba osób, które będą musiały złożyć oświadczenie o ewentualnych związkach z tajnymi służbami PRL. Ich prawdziwość ma badać nowy pion IPN i sądy powszechne.
Zgodnie z nową ustawą, oświadczenia lustracyjne muszą składać osoby urodzone przed 1 sierpnia 1972 r., które pełnią funkcje publiczne. Dotyczy to m.in. naukowców - od stanowiska adiunkta, pracowników naukowych i dydaktycznych uczelni po rektorów.