Obwodnica augustowska zaskarżona do Komisji Europejskiej
Organizacje ekologiczne napisały skargę do Komisji Europejskiej na planowaną budowę obwodnicy augustowskiej, która ma przebiegać przez tereny chronione. W Augustowie (Podlaskie) przebywali europarlamentarzyści zajmujący się ochroną środowiska.
17.06.2005 | aktual.: 17.06.2005 12:51
Przedstawiliśmy w piątek członkom parlamentu europejskiego racje przemawiające za tym, że trzeba zmienić przebieg obwodnicy. Jesteśmy przekonani, że nasza skarga zostanie uwzględniona - powiedział Maciej Muskat z Greenpeace.
Organizacja Greenpeace rozpoczęła wiosną badania w Dolinie Rospudy nad chronionymi gatunkami roślin, ptaków i zwierząt, by udowodnić, że władze Augustowa popełniły błąd uzgadniając przebieg obwodnicy właśnie w pobliżu terenów chronionych.
Według niektórych naukowców, wartość Doliny Rospudy można porównać do Bagien Biebrzańskich, ale dolina ma lepiej zachowane pierwotne stosunki wodne. W Dolinie Rospudy i na jej obrzeżach są tak rzadko spotykane ptaki jak bocian czarny, orlik krzykliwy czy orzeł bielik.
Burmistrz Augustowa, Leszek Cieślik uważa jednak, że nic nie zagraża budowie obwodnicy. "Jeszcze w tym roku ogłosimy przetarg i ruszymy z budową. To racjonalne społecznie przedsięwzięcie. Augustów, miasto turystyczne, jest bardzo często zakorkowane, więc inwestycja jest niezbędna" - powiedział PAP w piątek burmistrz.
Spór o budowę obwodnicy Augustowa przez dolinę rzeki Rospudy trwa od kilku lat. Ekolodzy uznają Dolinę Rospudy za obszar bezcenny przyrodniczo, bo jest jedynym w Polsce i bardzo rzadkim na świecie stanowiskiem miodokwiatu krzyżowego (około 500-700 okazów). Jak podają, rośnie tam też 30 innych roślin chronionych, w tym 19 gatunków storczykowych.
Organizacja ekologiczna Greenpeace powstała w 1971 r. w Kanadzie i działa w ponad 40 krajach; zajmuje się m.in. organizowaniem spektakularnych akcji przeciw działaniom zagrażającym środowisku naturalnemu.