Obroże zamiast więzienia
15 tys. skazanych co roku, zamiast
trafić za kratki, może wrócić do domu ze specjalnymi tzw.
elektronicznymi obrożami na rękach. Do Sejmu trafił projekt zmiany
kodeksu karnego - informuje "Życie Warszawy".
29.03.2006 | aktual.: 29.03.2006 07:09
Projektem nowelizacji prawa karnego, wprowadzającym nadzór elektroniczny nad skazanymi, posłowie zajmą się zapewne już w przyszłym tygodniu.
W polskich więzieniach jest 68,5 tys. miejsc, ale w celach siedzi już 80,5 tys. więźniów. Dalsze 25 tys. osób, mimo prawomocnych wyroków, czeka na wolności na miejsce w celi.
Spodziewam się poparcia dla projektu ze strony ministra Ziobry oraz innych partii politycznych. To jest temat do porozumienia ponad podziałami - mówi posłanka Katarzyna Piekarska (SLD). Pomysł elektronicznej obroży popiera np. Platforma Obywatelska.
Szacuje się, że po wprowadzeniu nowelizacji dozór elektroniczny mógłby być orzekany nawet wobec 15 tys. osób rocznie - o tyle zmalałaby liczba odsiadujących wyroki. (PAP)