Oblężenie miejsc papieskich na Suwalszczyźnie
Szlak kamienny na Kanale Augustowskim, gdzie w 1999 roku pływał Jan Paweł II, oraz klasztor pokamedulski w Wigrach (Podlaskie) zapowiadają się hitami turystycznymi długiego weekendu na Suwalszczyźnie.
Od kilkunastu dni otwarty jest szlak z kamieni upamiętniający wizytę Papieża. Szlak ma pięć stacji - w miejscach, które odwiedził Jan Paweł II. Na każdej wystawione zostały kamienie pochodzące z ziemi augustowskiej.
Jedna ze stacji jest w Sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej. Jest tam duży głaz ze zdjęciem Papieża. Przy każdej stacji na wielkich tablicach znajduje się opis miejsca i sentencje Jana Pawła II. Na statku Żeglugi Augustowskiej wykonana jest specjalna makieta szlaku papieskiego.
Żegluga od sześciu lat organizuje rejsy trasą papieską. Trwają one 2,5-3 godziny, z przystankiem w Sanktuarium Maryjnym w Studzienicznej, gdzie modlił się Jan Paweł II. Co roku tą trasą płynie kilkadziesiąt tysięcy osób.
Na długi weekend zaplanowaliśmy 30 rejsów. Zainteresowanie miejscami, gdzie był Ojciec Święty, jest ogromne - powiedział dyrektor Żeglugi Augustowskiej Sławomir Aleksandrowicz.
Dyrektor przewiduje, że w tym roku właśnie trasa papieska będzie najchętniej uczęszczaną przez turystów. Już w ubiegłych latach była bardzo popularna.
Żegluga dysponuje trzema statkami. "Serwy" i "Sajno" mogą przewieźć po 200 osób, zaś "Perkoz" - 75 pasażerów.
Prawdziwe oblężenie turystów przeżywa od kilku lat klasztor w Wigrach, gdzie w 1999 roku dwa dni odpoczywał Jan Paweł II. Przygotowano wtedy dla niego specjalny apartament, pokój dzienny i sypialnię. Teraz miejsce to odwiedza co roku prawie 40 tys. osób.
Specjalnie dla niecodziennego gościa zwodowano wówczas na jeziorze Wigry niewielki statek "Tryton", na którego pokładzie papież odpoczywał w czasie krótkich przejażdżek. Teraz statek jest atrakcją turystyczną.