"Oblewał go pot". Tuż przed śmiercią szef MSZ Białorusi zwierzył się Finowi
Minister spraw zagranicznych Finlandii Pekka Haavisto zdradza, jak przebiegały ostatnie rozmowy z jego białoruskim odpowiednikiem. Uładzimir Makiej obawiał się aneksji Białorusi przez Rosję. Zmarł w tajemniczych okolicznościach.
- Pot spływał mu z czoła. Powiedział, że nigdy nie wiadomo, kto będzie następny - relacjonuje spotkanie z Uładzimirem Makiejem Pekka Haavisto. Politycy widzieli się już po wybuchu wojny w Ukrainie.
Rola Mińska w agresji na Kijów wydaje się być oczywista. Aleksandr Łukaszenka użyczył Rosji swojego terytorium, pozwolił, by przed najazdem na sąsiada wojska rosyjskie i białoruskie przeprowadzały wspólne ćwiczenia, które okazały się preludium do wojny. Jednak białoruscy żołnierze nie dołączyli do ataku, a przywódca kraju wciąż zachowuje pewien sceptycyzm wobec prób wciągnięcia jego kraju w plan Władimira Putina.
Zmarły w listopadzie w tajemniczych okolicznościach minister spraw zagranicznych Białorusi miał być przerażony napaścią Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Jak podaje fiński dziennik "Iltalehti", Pekka Haavisto relacjonował to spotkanie dyplomatów podczas wyborczego wiecu fińskich Zielonych w Oulu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Powiedział, że rozmawiał z Makiejem po tym, jak doszło do zaanektowania przez Rosję we wrześniu czterech ukraińskich regionów. - Bardzo się martwił, że Białoruś będzie piąta - powiedział Haavisto.
Okazuje się, że obawy Makieja niekoniecznie były bezpodstawne. Jak donosi dziennik, w zeszłym tygodniu doszło do wycieku dokumentu z Kremla, według którego Rosja nosi się z planem aneksji sześciu krajów europejskich. Na tej liście na pierwszym miejscu figuruje naturalnie Ukraina, kolejna jest właśnie Białoruś, wspomniana jest też Mołdawia, Litwa, Łotwa i Estonia.
"Oblewał go pot". Tuż przed śmiercią szef MSZ Białorusi zwierzył się Finowi
Według tych rosyjskich planów wasalne państwo białoruskie ma być stopniowo do 2030 roku przyłączone do Federacji Rosyjskiej, a białoruska tożsamość sukcesywnie likwidowana. Członków nowej wspólnoty czekają - zgodnie z dokumentem kremlowskim - surowe działania rusyfikacyjne, takie jak wprowadzenie rosyjskiego prawa, wspólna armia i waluta, rozpoczęcie wydawania rosyjskich paszportów oraz próby tłumienia języka i kultury białoruskiej.
Haavisto mówi, że po rozpoczęciu wojny był w kontakcie z ministrem spraw zagranicznych Białorusi, aby zrozumieć, jak ten kraj myśli o Rosji i wojnie. Według oficjalnych informacji Uładzimir Makiej zmarł na atak serca, ale to zostało zakwestionowane. Pojawiły się sugestie, że cieszący się dobrym zdrowiem 64-latem został otruty przez rosyjską służbę bezpieczeństwa FSB.