Objawy koronawirusa są ukrywane przez pacjentów. Apel lekarzy

Objawy koronawirusa są ukrywane przez pacjentów

W ostatnich dniach w Polsce liczba nowych przypadków przewyższa 5 tysięcy. Rząd wprowadza nowe obostrzenia, które mają na celu zahamowanie wzrostów liczby osób zakażonych koronawirusem. Jednak jak informuje Porozumienie Pracowników Ochrony Zdrowia, nie wszyscy pacjenci przyznają się do objawów koronawirusa.

- W obecnej sytuacji, kiedy mamy do czynienia z galopującą liczbą zakażeń, pójście do pracy, czy wysłanie dziecka do szkoły z objawami infekcji jest przejawem skrajnego braku odpowiedzialności, nie tylko za zdrowie własne, ale także za życie osób, szczególnie z wielochorobowością. Do wszystkich pacjentów z infekcjami apelujemy: zostańcie w domach! Już jest źle, ale zaraz wszystko jeszcze bardziej nam się posypie! - zaapelowała prezes PPOZ Bożena Janicka w komunikacie przesłanym Polskiej Agencji Prasowej.

Koronawirus. Apel lekarzy

Lekarze apelują o to, by w przypadku, gdy występują objawy koronawirusa, nie lekceważyć ich i pójść do lekarza. Takie zachowanie może uchronić przed rozprzestrzenianiem się pandemii koronawirusa. Janicka dodała, że wysoka gorączka i bóle mięśni, które mogą sugerować grypę, często są objawem zakażenia koronawirusem.

Jednymi z najważniejszych objawów infekcji koronawirusa jest utrata węchu lub smaku, a także towarzyszące temu duszności. Lekarze wskazują też na przewlekle zmęczenie oraz zmianę tolerancji wysiłku czy pojawienie się duszności wysiłkowej. Sygnałem ostrzegawczym może być też nagły dyskomfort związany z oddychaniem, uczucie ucisku w klatce piersiowej, świszczący oddech, ból w klatce piersiowej podczas głębokich oddechów czy zwykła zadyszka.