"Obiecuję, że Łódź będzie miała prawdziwą gospodynię"
Hanna Zdanowska (PO) została prezydentem Łodzi; w II turze wyborów zdobyła 60,8% głosów. Jej kontrkandydat, Dariusz Joński (SLD) zdobył 39,2% głosów - wynika z sondażowych wyników wyborów przygotowanych przez TNS OBOP dla TVP. Zdanowska podziękowała wszystkim swoim wyborcom i obiecała, że od dnia jej zaprzysiężenia Łódź będzie miała prawdziwą gospodynię.
05.12.2010 | aktual.: 06.12.2010 08:14
Frekwencja w Łodzi wyniosła 22,2%.
Po ogłoszeniu wyników sondażu wśród działaczy i zwolenników PO, którzy zebrali się w jednym z łódzkich pubów, wybuchła euforia. Głośno skandowali "Hania, Hania". Na wieczorze wyborczym pojawili się m.in. ministrowie: infrastruktury Cezary Grabarczyk i sprawiedliwości Krzysztof Kwiatkowski oraz b. minister sportu Mirosław Drzewiecki.
Zdanowska podziękowała wszystkim łodzianom i wyraziła satysfakcję, że mieszkańcy Łodzi docenili jej dotychczasową pracę na rzecz miasta. - Obiecuję, że od dnia zaprzysiężenia Łódź będzie miała prawdziwą gospodynię - zadeklarowała.
- Już teraz mówię do wszystkich ludzi PO: bierzemy na swoje barki olbrzymią odpowiedzialność, oczekuję, że wszyscy tej odpowiedzialności sprostamy -dodała Zdanowska. Zadeklarowała, że będzie chciała w radzie miasta szukać współpracy między różnymi ugrupowaniami. - Aby skutecznie zarządzać miastem, trzeba budować zgodę - oceniła Zdanowska.
Zdanowska przez kilkadziesiąt minut odbierała gratulacje, wiązanki kwiatów i prezenty, w tym m.in. królewskie berło. Później na salę wniesiono duży tort. Pytana o swoje pierwsze decyzje, Zdanowska powiedziała, że najpierw musi się zapoznać szczegółowo z budżetem i sformalizować rozmowy, które prowadziła z ewentualnymi zastępcami. Pytana o bardzo niską frekwencję, podkreśliła, że "łodzianie niestety pokazali żółtą kartkę władzy".
Gratulacje odbierał także jeden z liderów PO, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk. Według niego wybór Hanny Zdanowskiej, to "szczęście Łodzi i początek dobrych zmian w mieście".
Pytany o słabą frekwencję Grabarczyk powiedział, że dzisiaj do wyborów poszli ci, którzy oddali głosy w pierwszej turze na tych kandydatów, którzy walczyli w dogrywce. - Zima też mogła trochę odsunąć tych, którzy wahali się, by pójść zagłosować. Najważniejsze, że rozstrzygnięcie nastąpiło - powiedział. Zapewnił, że PO bierze odpowiedzialność za miasto, za region i zaprasza wszystkich do współpracy. - Nie będziemy się odwracali od nikogo - zaznaczył.
Joński podczas wieczoru wyborczego w siedzibie SLD podziękował wszystkim, którzy na niego głosowali. - Zrobiliśmy wszystko, aby przekonać do siebie, ten wynik - ok. 40% - świadczy o tym, że wykonaliśmy nieprawdopodobną pracę - powiedział kandydat SLD.
Z sondażowych wyników wyborów przygotowanych przez TNS OBOP dla TVP na Hannę Zdanowską (PO) głosowało blisko 80% wyborców, którzy w pierwszej turze poparli Włodzimierza Tomaszewskiego (Łódzkie Porozumienie Obywatelskie). Na jej kontrkandydata Dariusza Jońskiego (SLD) zagłosowało 21,2% wyborców Tomaszewskiego.
57,9% wyborców, którzy dwa tygodnie temu poparli Witolda Waszczykowskiego (PiS), oddało swój głos na Zdanowską; na Jońskiego zagłosowało 42,1% wyborców Waszczykowskiego. 64,5% osób, które głosowały na niezależną kandydatkę Zdzisławę Janowską, w II turze zagłosowało na Zdanowską; 35,5% oddało swój głos na Jońskiego.
Jak pokazał sondaż, większość elektoratu Zdanowskiej stanowiły kobiety - 56,1%; mężczyźni - 43,9%. Jońskiego poparło 51,1% kobiet i 48,9% mężczyzn.
Na Zdanowską głosowali w większości wyborcy w wieku 40-59 lat (35%) oraz najstarsi, w wieku 60+ (32,8%). 21,9% jej elektoratu stanowiły osoby w wieku 26-39 lat (21,9%), a najmłodsi wyborcy w wieku 18-25 lat - 10,3%.
Większość wyborców Jońskiego stanowiły osoby najstarsze w wieku 60+ (34,1%) oraz osoby pomiędzy 40. a 59. rokiem życia. 21,5% jego elektoratu stanowiły osoby w wieku 26-39 lat, zaś 13,2% - najmłodsi wyborcy w wieku 18-25 lat.