ŚwiatObcinanie głów, ćwiartowanie ciał - mroczny konflikt

Obcinanie głów, ćwiartowanie ciał - mroczny konflikt

Wojna, którą prezydent Meksyku wypowiedział narkokartelom, idzie fatalnie. Po obu stronach konfliktu walczy się za pomocą amerykańskiej broni i za amerykańskie pieniądze. Czyja jest ta wojna? - zastanawia się autor komentarza "New Yorkera".

Obcinanie głów, ćwiartowanie ciał - mroczny konflikt
Źródło zdjęć: © AFP | Pedro Pardo

Organizacja pozarządowa Human Rights Watch podała do wiadomości publicznej wyniki śledztwa, które przeprowadziła w Meksyku. Wynika z niego, że żołnierze nagminnie posługują się torturami i groźbami, by wydobyć z nie zawsze winnych podejrzanych przyznanie się do popełnianych przez kartele zbrodni - podała agencja Reutera. Wojsko ucieka się też do wymuszeń oraz morderstw i odpowiada za "znikanie" podejrzanych.

Według "NY" wojna, którą na początku swej kadencji w 2006 roku wypowiedział kartelom narkotykowym prezydent Meksyku Felipe Calderon, idzie fatalnie i nie przynosi lepszych skutków niż mroczne taktyki jego poprzedników. Polegały one na układaniu się z niektórymi bossami karteli, wyznaczaniu półlegalnych tras przerzutu narkotyków, krążeniu łapówek i dorywczym atakowaniu niewspółpracujących z władzami karteli.

Skutkiem wojny jest to, że liczba zabójstw, która przed prezydenturą Calderona spadła w Meksyku o 50% zwiększyła się od 2006 roku trzykrotnie. Odkąd Calderon zmilitaryzował konflikt i "spuścił swe psy" - jak pisze "NY" - zginęło ponad 45 tys. ludzi.

Z drugiej strony, jak dowodzi raport Human Rights Watch, ceną wojny jest cicha legalizacja przemocy i tortur.

Zastraszenie i zabójstwa

To wielostronny, mroczny konflikt, w którym modus operandi walczących ze sobą stron to tortury, zbiorowe egzekucje, ćwiartowanie zwłok i zatykanie odciętych głów na piki. Wyrafinowane techniki zastraszania i brutalne ataki na służby publiczne, dziennikarzy, sędziów, policjantów, burmistrzów i przypadkowych przechodniów - wylicza nowojorski magazyn.

A przy tym wszystkim podaż marihuany i twardych narkotyków w USA - na głównym rynku zbytu karteli - nie zmalała.

Pieniądze i broń z Ameryki

Amerykańskie służby bezpieczeństwa i agencja antynarkotykowa (Drug Enforcement Agency - DEA) walczą z latynoamerykańskim narkobiznesem bezpośrednio i pośrednio - finansując, szkoląc i uzbrajając odpowiednie meksykańskie służby i wojsko.

Druga strona też ma pieniądze i broń z Ameryki. Kartele zbijają fortuny na sprzedaży narkotyków USA i tam też kupują wyrafinowaną broń, korzystając z otwartego, poddanego jedynie luźnym i złudnym regulacjom rynku broni.

"Jesteśmy głęboko winni" tego, co się dzieje w Meksyku i tego, jak się toczy wojna przeciw narkotykom - pisze autor komentarza w "New Yorkerze". Za to niewiele amerykańskiej krwi zostało przelanej, choć przelewa się jej wiele za amerykański pieniądze.

Czas apokalipsy?

Waszyngton przeznaczył za prezydentury George'a W. Busha 1,8 mld dol. na broń i pomoc dla wojsk Calderona. Ale wojna ta nabiera apokaliptycznych proporcji, ponieważ jednocześnie administracja Busha ułatwiła kupowanie broni automatycznej. W niektórych stanach, jak Arizona, można kupić karabiny przeznaczoną na wojnę, a nie na polowanie lub do samoobrony i amunicję zwaną "antypolicyjną", przebijającą kewlarowe kamizelki. Od 2009 do kwietnia 2010 roku 60 tys. sztuk broni zarekwirowanej w Meksyku pochodziło z USA.

W USA kupowanie wszelkiej broni jest bardzo łatwe, nawet "antypolicyjnej". Zwłaszcza na południu, gdzie można ją dostać bez licencji czy zaświadczenia o przeszkoleniu. Bez rejestracji, sprawdzania, czy nabywca nie jest notowany, bez zgody szeryfa oraz licencji Biura ds. Alkoholu, Tytoniu, Broni Palnej i Materiałów Wybuchowych. By obejść wszelkie przepisy wystarczy udać się na targi broni.

30 mld dolarów

Są w tej wojnie dolary - pisze "NY"; w przybliżonej ocenie, co roku do Meksyku trafia 30 mld dol. jako zapłata za marihuanę, kokainę i narkotyki syntetyczne.

Z raportu ONZ w sprawie narkotyków z 2010 roku wynika, że jeden na pięciu Amerykanów używa marihuany, nieporównywalnie więcej niż w Meksyku. Wojnę narkotykową napędza eksport na chłonny rynek USA. "Jeśli palisz, byłoby bardziej etycznie palić swoje" - komentuje "NY", powracając do dyskusji o legalizacji narkotyków.

Ponad tuzin amerykańskich stanów przyjęło nowe przepisy zezwalające - w mniejszym lub większym stopniu - na używanie marihuany. Ale to co da się zrobić w wypadku "trawy" ma inne implikacje zdrowotne, społeczne i etyczne w przypadku twardych narkotyków - pisze "New Yorker".

Tymczasem Meksyk stacza się w rządy autorytarne, "grozi mu putinizacja" - mówi ekspertka z Waszyngtonu, Denise Dresser.

Sytuacja jest "perwersyjna" - konkluduje "NY" - Waszyngton szkoli i finansuje meksykańskie siły porządkowe i wojsko, które walczy z uzbrojonymi przez amerykański liberalny rynek broni kartelami, które finansują gustujący w narkotykach Amerykanie.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (870 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.