Obchody rocznicy rewolucji węgierskiej 1956 roku
Prezydent Austrii Heinz Fischer uczcił 50. rocznicę rewolucji węgierskiej 1956 roku przy moście w Andau na granicy z Węgrami, który stał się symbolem ucieczki 200 tys. Węgrów po klęsce powstania.
21.10.2006 | aktual.: 23.10.2006 06:17
"Obok praw człowieka są też obowiązki człowieka, nakazujące pomagać ludziom w niebezpieczeństwie w miarę naszych możliwości" - powiedział Fischer w obecności świadków wydarzeń 1956 r. W uroczystości wzięli też udział przedstawiciele organizacji charytatywnych i wojska austriackiego, które w 1956 r. bardzo pomagały węgierskim uchodźcom.
Fischer podziękował osobom, które udzieliły pomocy uchodźcom. To wspaniale, że nie musimy wspominać tamtych wydarzeń z poczuciem winy, że możemy powiedzieć, iż popłynął strumień pomocy, że zwyciężył humanitaryzm - podkreślił.
Rewolucja węgierska 1956 roku rozpoczęła się 23 października od wiecu studentów w Budapeszcie na znak solidarności z Polską. Zryw ten był próbą uwolnienia się spod sowieckiej dominacji i przełamania monopolu partii komunistycznej. Został krwawo stłumiony przez wojska sowieckie, które wkroczyły do Budapesztu 4 listopada. Podczas walk ponad 2500 Węgrów zginęło, a około 20 tys. zostało rannych. Po zdławieniu rewolucji ponad 200 tys. osób opuściło kraj, z czego ok. 70 tys. przez most w Andau.
Most w Andau to prosty, niewielki drewniany most, który do 1956 r. służył węgierskim i austriackim rolnikom mającym pola przy granicy. 21 listopada 1956 r. został zniszczony przez żołnierzy wiernych reżimowi Janosa Kadara. 40 lat później został odbudowany przez żołnierzy austriackich i węgierskich. Dziś jest otwarty dla pieszych i rowerzystów od kwietnia do października.