Obchody rocznicy Powstania Warszawskiego na Powązkach
Modlitwą, kwiatami, zapaleniem zniczy oraz hymnem narodowym upamiętniono w piątek przed pomnikiem "Gloria Victis" na warszawskich Powązkach pamięć poległych 59 lat temu Powstańców Warszawskich.
Uroczystości przed pomnikiem rozpoczęły się punktualnie o godz. 17. Licznie zgromadzeni kombatanci, warszawiacy, harcerze, żołnierze oraz przedstawiciele władz w milczeniu wysłuchali syren upamiętniających rocznicę godziny "W", o której w 1944 roku rozpoczęto powstanie w stolicy.
Modlitwę odmówił ksiądz Grzegorz Kalwarczyk, Kanclerz Warszawskiej Kurii Metropolitarnej. Wspominał harcerzy, żołnierzy i ludność cywilną Warszawy, która poszła do powstania. "Ginęli i cierpieli w więzieniach komunistycznych tylko dlatego, że marzyło im się życie w niepodległej Rzeczypospolitej i wolnej Warszawie" - powiedział.
Po modlitwie kompania reprezentacyjna Wojska Polskiego oddała w powietrze trzy salwy honorowe.
Powstanie Warszawskie było największym zrywem niepodległościowym AK, a zarazem największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej Europie. Miało trwać 2-3 dni. Zakończyło się kapitulacją po 63 dniach zaciętych walk. Straty Powstańców wyniosły ok. 40 tys. zabitych i rannych; zginęło ok. 180 tys. ludności cywilnej.