ŚwiatObchody 20. rocznicy katastrofy w Czarnobylu

Obchody 20. rocznicy katastrofy w Czarnobylu

Nabożeństwem w intencji zmarłych i dwudziestoma uderzeniami dzwonu rozpoczęły się w nocy w Kijowie obchody 20. rocznicy katastrofy w czarnobylskiej elektrowni atomowej. W uroczystościach wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz Ukrainy z prezydentem Wiktorem Juszczenką na czele.

26.04.2006 | aktual.: 26.04.2006 09:05

Zobacz także galerie:

Obraz
Obraz

Dzwony cerkwi św. Michała, zwanej czarnobylską, zabrzmiały równo o godz. 1.23 (godz. 0.23 czasu polskiego). Właśnie o tej porze, 26 kwietnia 1986 roku, doszło do wybuchu w czwartym reaktorze elektrowni w Czarnobylu.

Uczestnicy uroczystości, po złożeniu wieńców pod kurhanem Bohaterów Czarnobyla i zapaleniu setek świec, uczcili pamięć likwidatorów awarii minutą ciszy.

Podobna uroczystość odbyła się w nocy w Sławutyczu - miasteczku, w którym mieszkali pracownicy czarnobylskiej elektrowni. Jak co roku na nocne czuwanie w hołdzie ofiarom katastrofy zebrały się tu ich rodziny i przyjaciele.

Eksplozja reaktora, do której doszło 20 lat temu, doprowadziła do skażenia ok. 100 tys. km kwadratowych powierzchni, z czego aż 70 proc. na Białorusi. Substancje radioaktywne dotarły nad Skandynawię, Europę Środkową, w tym Polskę, a także na południe Europy - do Grecji i Włoch.

Specjaliści wciąż nie potrafią ustalić, ile ofiar śmiertelnych zebrała katastrofa. Według ocen Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) liczba zmarłych na raka, wywołanego przez skażenie po wybuchu w elektrowni, może sięgać nawet 9 tys. osób.

W raporcie Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, opublikowanym we wrześniu ubiegłego roku, liczbę zmarłych na raka w związku z eksplozją w Czarnobylu oceniono na 4 tys. osób.

Skutki katastrofy w elektrowni w Czarnobylu usuwało około 600 tys. ludzi z różnych krajów ówczesnego Związku Radzieckiego - ok. 200 tys. otrzymało podwyższone dawki promieniowania.

20 lat po katastrofie jej następstwa nadal odczuwają tysiące ludzi. Strefa wokół Czarnobyla do dziś jest zamknięta. Pomimo to w domach w okolicznych wsiach można spotkać nielegalnych mieszkańców, utrzymujących się z rolnictwa.

Pracownicy elektrowni atomowej koncentrują się obecnie na zapewnieniu bezpieczeństwa na terenie siłowni i pracują nad przebudową sarkofagu nad zniszczonym reaktorem, zgodnie z normami ekologicznymi.

Jarosław Junko

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)