Obama zamierza wysłać znów wojsko do Afganistanu
Amerykański prezydent-elekt Barack
Obama zamierza zatwierdzić plany wysłania do Afganistanu
dodatkowych 30 tys. żołnierzy USA, by zyskać czas na
przeanalizowanie sytuacji w tym kraju - pisze dziennik
"Washington Post".
Zdaniem gazety, nowa administracja nie przypuszcza, by zwiększenie liczby żołnierzy mogło w istotny sposób zmienić kierunek, w którym ewoluuje konflikt afgański.
Obama obiecywał podczas kampanii prezydenckiej skończenie zadania w Afganistanie, ale od tego czasu przekonał się, że jego realizacja ledwo się rozpoczęła - pisze "Washington Post".
"Nie mamy planu strategicznego. Nigdy go nie mieliśmy" - cytuje gazeta opinię wysokiego rangą dowódcy amerykańskiego o latach kończącej się prezydentury George'a W. Busha.
Według tego dowódcy Obama zacznie od wyjaśnienia Amerykanom, na czym polega misja w Afganistanie.
Emerytowany amerykański wojskowy o długim stażu w Afganistanie i związkach z ekipą Obamy mówi, że trzeba będzie uzgodnić wchodzące w grę opcje i zdecydować się na jedną strategię. - Będzie to wymagało od Obamy dużo bardziej złożonej oceny - oświadczył.
"Washington Post" pisze, że jest mało prawdopodobne, by szczegóły nowej strategii pojawiły się wcześniej niż w kwietniu, kiedy sytuacja w Afganistanie i Pakistanie będzie tematem obrad szczytu NATO.
Obama ma nadzieję, że przedstawiając NATO dokładny plan i zgłaszając swą gotowość do przywództwa Stany Zjednoczone skłonią państwa europejskie do większego udziału militarnego i finansowego w operacji afgańskiej - pisze gazeta.