Obama przyjął Amerykanów, którzy zapobiegli zamachowi w pociągu
Prezydent USA Barack Obama przyjął w Białym Domu trzech Amerykanów, którzy w sierpniu zapobiegli zamachowi w pociągu na trasie Amsterdam-Paryż. Szef Pentagonu Ashton Carter odznaczył medalami mężczyzn, z których dwaj to żołnierze.
18.09.2015 | aktual.: 18.09.2015 01:53
Przyjmując trzech Amerykanów w tzw. Gabinecie Owalnym, Obama podziękował im za wykazaną odwagę, która - jak podkreślił - pozwoliła zapobiec "prawdziwej katastrofie". Jak dodał, wszyscy trzej reprezentują "to, co najlepsze w Ameryce".
23-letni żołnierz sił powietrznych Spencer Stone, 23-letni student Anthony Sadler i 22-letni członek Gwardii Narodowej stanu Oregon Alek Skarlatos prosto z Białego Domu udali się do Pentagonu, gdzie podczas specjalnej ceremonii zostali uhonorowani przez ministra obrony Asha (Ashtona) Cartera.
Skarlatos otrzymał Medal Żołnierza, a Stone, który podczas akcji w pociągu został ranny, otrzymał Medal Lotnika oraz wojskowe odznaczenie Purpurowe Serce (Purple Heart), przyznawane w imieniu prezydenta USA tym, którzy zostali ranni albo zabici w czasie służby wojskowej w armii USA.
Trzej Amerykanie zyskali powszechne uznanie za obezwładnienie uzbrojonego mężczyzny w pociągu Thalys na trasie Amsterdam-Paryż pod koniec sierpnia, czym zapobiegli tragedii w pociągu pełnym pasażerów. Już wcześniej prezydent Francji Francois Hollande uhonorował ich najwyższym francuskim odznaczeniem - Legią Honorową. Po powrocie do USA Amerykanie przyjmowani są jak bohaterowie; wzięli udział w zorganizowanej na ich cześć paradzie w Kalifornii oraz wystąpili w kilku programach typu talk-show.
Napastnik, 26-letni Marokańczyk zidentyfikowany jako Ajub El Khazzani, był uzbrojony w kałasznikowa, pistolet automatyczny i nóż. Jako pierwszy próbował go powstrzymać 28-letni Francuz, ale mężczyzna się wymknął i oddał kilka strzałów, raniąc w klatkę piersiową innego podróżnego. Ostatecznie obezwładnili go trzej młodzi Amerykanie - Stone, Sadler i Skarlatos. Pomagał im też 62-letni Brytyjczyk mieszkający we Francji Chris Norman.
Trzej Amerykanie, którzy dorastali razem pod Sacramento w Kalifornii, podróżowali po Europie. Chcieli m.in. uczcić powrót Skarlatosa z misji w Afganistanie.
Zobacz także: Legia Honorowa za obezwładnienie napastnika w pociągu we Francji