O. Rydzyk: za mówienie prawdy się nie przeprasza
Ojciec Tadeusz Rydzyk zapowiedział, że nie przeprosi żony prezydenta za swoją wypowiedź na antenie Radia Maryja po tym, jak Maria Kaczyńska podpisała się pod apelem o niezmienianie zapisów konstytucji w sprawie ochrony życia. Zdaniem o. Rydzyka, sprawa jest wynikiem szumu medialnego.
06.06.2007 | aktual.: 07.06.2007 00:33
Powołana przez Episkopat Rada Programowa Radia Maryja wyraziła dezaprobatę wobec słów o. Rydzyka, który 8 marca, krytykując żonę prezydenta za podpisanie apelu, powiedział na antenie Radia Maryja: "To, co dzisiaj się stało, to był skandal i nie nazywajmy tego inaczej, nie nazywajmy nigdy, że szambo jest perfumerią". Apel powstał z inicjatywy dziennikarek, które Maria Kaczyńska zaprosiła na spotkanie z okazji Dnia Kobiet.
Za mówienie prawdy się nie przeprasza. Wydaje mi się, że to jest robienie szumu medialnego, po marynarsku można byłoby powiedzieć, że to jest sztorm. Usiłują wywołać sztorm, jeszcze nie burzę na morzu, ale sztorm - mówił o. Rydzyk w środę na antenie Radia Maryja.
Szefowa gabinetu prezydenta Elżbieta Jakubiak, komentując tę wypowiedź w TVN24, powiedziała: Trudno udzielać kapłanowi rad. Lepiej jak stosuje się ewangeliczne zasady i szacunek do kobiet wpisany, zdaje się, do tego najważniejszego dzieła i najważniejszego źródła wiedzy kapłana.
Zdaniem minister, "dyskusja w tej sprawie chyba już jest niepotrzebna".
