WAŻNE
TERAZ

Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"

O każde nowe miejsce pracy stara się średnio 4,6 osób

W USA utrzymuje się bezrobocie, a o każde nowe miejsce pracy ubiega się średnio 4,6 osób. Przed recesją było to 1,8 Amerykanina na jedno miejsce. Według raportu Associated Press trudna sytuacja gospodarcza i oszczędności zmieniają też wymagania pracodawców.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Osoby bezrobotne muszą stawić czoło podwójnie trudnej sytuacji: miejsc pracy jest za mało, a te, które właśnie stworzono nie pasują już do ich poprzednich doświadczeń i specjalizacji.

Tnąc koszty produkcji bądź usług, firmy zaczęły łączyć stanowiska pracy, by zamiast dwóch pracowników mieć jednego, za to o wielorakich kompetencjach - wyjaśnia Associated Press.

Bezrobotni po pewnym czasie znajdują się w położeniu, w którym ich umiejętności i doświadczenie nie spełniają już oczekiwań pracodawców. Dotyczy to zarówno robotników, jak tzw. "białych kołnierzyków", czyli wykształconych profesjonalistów.

Associated Press podsuwa przykłady: od pracowników, którzy przed kryzysem mogli - na przykład - pracować przy linii montażowej, teraz oczekuje się nie tylko umiejętności obsługi tej linii, ale też komputerów, które programują jej pracę. Od administratorów baz danych wymaga się dbania o bezpieczeństwo sieci komputerowych.

Mimo, że ilość nowo utworzonych miejsc pracy wzrosła w zeszłym roku o 37% osoby bezrobotne mają trudności z dopasowaniem się do nowych oczekiwań firm.

Specjaliści od rekrutacji utrzymują, że przedsiębiorstwa tak bardzo starają się oszczędzać tworząc "wielozadaniowe" miejsca pracy dla osób o wielorakich kompetencjach, że są bardziej skłonne szukać miesiącami idealnego pracownika, niż zatrudnić dwie osoby. Łowcy głów ukuli nawet termin na określenie rzadkich przypadków pracowników spełniających wszystkie oczekiwania: "fioletowe wiewiórki".

Nowa polityka kadrowa firm jeszcze bardziej utrudnia sytuacje na rynku pracy; tylko 49% osób zwolnionych między 2007 a 2009 rokiem zdołało znaleźć pracę do stycznia 2010 roku.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Były wiceprezydent USA ws. dronów. "Nadszedł czas"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Tusk po rozmowach z liderami Europy. "Wsparcie obrony powietrznej"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Niemcy o dronach nad Polską. "Przełomowy moment"
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Skradziono samochód Tuska. Służby specjalne działają
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
Merz o dronach nad Polską. "Niemiecki rząd ostro potępia"
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
MSWiA przypomina o poradniku bezpieczeństwa. Warto się z nim zapoznać
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Dron spadł niedaleko domu posła PiS. "To nie jest przypadek"
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Trump zareagował ws. dronów nad Polską
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Sikorski: Putin drwi z pokojowych wysiłków Trumpa
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Jest zarzut szpiegostwa dla Białorusina. Komunikat Prokuratury
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Pavel reaguje na rosyjskie drony w Polsce. "Eskalacja agresji"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"
Senator uderza w Trumpa. "Naruszenie suwerenności sojusznika"