O czym rozmawiali Orban i Kaczyński? Węgierskie media ujawniają rąbka tajemnicy
• To spotkanie może zacieśnić stosunki polsko-węgierskie - twierdzi ekspert
• Orban i Kaczyński spotkali się w Niedzicy
• Spotkanie miało charakter prywatny i trwało 6 godzin
• Orban radził Kaczyńskiemu jak "radzić sobie z Brukselą"?
W Niedzicy zakończyło się ponad sześciogodzinne spotkanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z premierem Węgier Viktorem Orbanem. Prezesowi PiS towarzyszyli wicemarszałek sejmu Joachim Brudziński i sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, pełnomocnik Rządu do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej, Piotr Naimski. O czym rozmawiali politycy? Działacze PiS twierdzą, że było to spotkanie prywatne i nieoficjalne.
- Jesteśmy bratnimi i zaprzyjaźnionymi narodami, współpraca między naszymi krajami jest więc zupełnie naturalna - stwierdził pytany o temat spotkania poseł PiS Andrzej Jaworski.
Tymczasem węgierskie media poinformowały, że spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim rozpoczyna serię spotkań Wiktora Orbana z europejskimi sojusznikami, którzy będą dla niego kluczowi w rozpoczynającym się roku.
Według portalu vs.hu, wśród tematów poruszanych w trakcie spotkania były m.in. wspólne stanowisko odnośnie przyszłości Wielkiej Brytanii w UE, wewnętrzna sytuacja w Polsce i na Węgrzech oraz szczególnie ważny wątek, którym jest stosunek do tzw. kwot. To system rozdzielania imigrantów między wszystkimi krajami UE zaproponowany przez Komisję Europejską.
Polityk PO, Paweł Zalewski w rozmowie z TVN24 zwrócił uwagę na inny możliwy temat rozmów. - Dla Jarosława Kaczyńskiego może być ważne doświadczenie Viktora Orbana, w jaki sposób układać relacje z Brukselą tak, aby z jednej strony przeprowadzać zmiany, które są sprzeczne ze standardem Unii Europejskiej, z drugiej strony nie narazić się na utratę środków finansowych czy też zepchnięcie do tej drugiej ligi europejskiej - powiedział były przewodniczący sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych.
- To było nieoficjalne spotkanie liderów partii FIDESZ i PiS, to była dobra i długa rozmowa - powiedział PAP polityk ze ścisłego kierownictwa PiS, który uczestniczył w spotkaniu. Nie chciał jednak ujawnić, o czym politycy rozmawiali.
PAP spytała o możliwą tematykę rozmowy Kaczyński-Orban polityków PiS, którzy na co dzień zajmują się tematyką międzynarodową. - Myślę, że rozmawiano na temat stosunków bilateralnych, kwestii współpracy w ramach Grupy Wyszehradzkiej oraz sprawy Brexitu i wspólnych regionalnych ustaleń, które mogą być zupełnie inne niż rozwiązania tzw. starej Unii; poruszona była też pewnie kwestia migracji - powiedział europoseł Ryszard Czarnecki, który - jak zastrzegł - nie uczestniczył w spotkaniu.
Według informatorów PAP Orban wręczył Kaczyńskiemu węgierskie wina, a sam od polityków PiS otrzymał 25-letnią starkę ze szczecińskich zapasów.
- To spotkanie może zacieśnić chłodniejsze ostatnio stosunki polsko-węgierskie - tak ekspert do spraw Węgier Dominik Hejj skomentował w Polskim Radiu 24 prywatną wizytę premierę Viktora Orbana na południu Polski i spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24, spotkanie było okazją do nawiązania bliższych relacji. Tym bardziej, że - jak stwierdził Hejj - łączy nas stanowisko w sprawie migrantów, a Polska - podobnie jak kiedyś Węgry - staje się "chłopcem do bicia" Unii Europejskiej.
Dominik Hejj wskazuje, że w ostatnim czasie stosunki między premierem Orbanem a prezesem Kaczyńskim mogły się ochłodzić, bo planowane rok temu spotkanie między nimi w lutym w ostatniej chwili zostało odwołane w niejasnych okolicznościach.
Ekspert uważa, że nieprzypadkowo po polskiej stronie głównym uczestnikiem spotkania był premier Kaczyński, a nie premier Beata Szydło. Węgrzy zdają sobie bowiem sprawę, że to prezes PiS "trzyma ster władzy zarówno prezydenta Dudy, jak i premier Szydło", choć w pierwszych komunikatach tamtejsze media pisały, że uczestnikiem rozmów będzie też szefowa rządu.