Nowy wariant koronawirusa we Francji. Może być bardziej zakaźny
Francuskie Ministerstwo Zdrowia poinformowało, że w regionie Bretanii wykryto nowy wariant koronawirusa. Mutacja została zidentyfikowana w szpitalu w miejscowości Lannion w północno-zachodniej części kraju.
Jak wynika z oświadczenia francuskiego resortu zdrowia, wstępna analiza wykazała, że nowy wariant koronawirusa charakteryzuje się większą transmisyjnością. Co więcej, nie wykrywają go zarówno testy typu PCR, jak i antygenowe. Specjaliści podkreślają, że fakt ten znacznie utrudnia śledzenie rozpowszechniania się tego wariantu koronawirusa we Francji.
Wykrycie kolejnej mutacji jest związane z ogniskiem koronawirusa w szpitalu w Lannion.
Pesymistyczna wizja wakacji we Francji
Jak podała Francuska Agencja Zdrowia Publicznego (SPF) w poniedziałek zapadalność na COVID-19 wzrosła o 14 proc. w porównaniu do niedzieli.
Francuski premier Jean Castex podjął decyzję o regionalnych lockdownach w regionach, w których wskaźnik zapadalności wynosił 400 na 100 tys. mieszkańców.
Szef rządu wypowiadał się również pesymistycznie na temat tegorocznych wakacji, podkreślając, że pandemia nie ustąpi i "wakacje nie będą normalne”.
W ciągu ostatniej doby zakażenie koronawirusem potwierdzono u 6 471 osób. Łączna liczba wykrytych zakażeń od początku pandemii wzrosła do 4 078 133. W szpitalach zmarło 333 chorych. Tym samym liczba ofiar śmiertelnych koronawirusa wzrosła we Francji do 90 788.
Do szpitali trafiło 1 676 chorych, 401 na oddziały intensywnej terapii. Liczba pacjentów hospitalizowanych wzrosła o 480 i wynosi 25 469. Na oddziałach intensywnej terapii leczonych jest 4 219 chorych, czyli więcej niż w szczycie zachorowań jesienią.
Źródło: PAP/Reuters