Nowy oddział ratunkowy na ul. Przybyszewskiego?
Uniwersytet Medyczny chce za szpitalem przy ul. Przybyszewskiego zbudować nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy.
Dwa lata temu zadłużony Szpital Wojskowy przy ul. Grunwaldzkiej przejął Uniwersytet Medyczny. Budynek jest jednak w fatalnym stanie i wymaga remontu, zwłaszcza, że do 2016 r. musi spełniać nowe kryteria dla budynków szpitalnych określone przez Ministerstwo Zdrowia. Remont jest jednak nieopłacalny, ponieważ Szpital Wojskowy znajduje się w budynku dawnego hotelu i jest nieprzystosowany do wymagań szpitalnych. Dlatego władze Uniwersytetu Medycznego zamiast remontować budynek przy Grunwaldzkiej, chcą rozbudować swój szpital przy ul. Przybyszewskiego.
Nowy gmach miałby powstać na działce obok. Poza przeniesieniem w to miejsce oddziałów internistycznych z Grunwaldzkiej, miałby w nim powstać nowy Szpitalny Oddział Ratunkowy. Byłoby to miejsce, gdzie na szybką pomoc medyczną mogłoby liczyć nawet około 200 tysięcy mieszkańców centrum Poznania. SOR jest zresztą potrzebny nie tylko mieszkańcom, ale także studentom Uniwersytetu Medycznego.
- Dla uczelni brak własnego SOR-u to duży problem dydaktyczny. Musimy się rozwijać, bo jest konkurencja o studenta - przekonywał w trakcie ostatniego posiedzenia radnych z Komisji Zdrowia prof. Jacek Wysocki, rektor UM.
Nowy SOR miałby zawierać oddział intensywnej terapii z 40 łóżkami i 35 tzw. łóżkami wybudzeniowymi. W sumie cały obiekt miałby możliwość przyjęcia nawet 400 pacjentów. Powstałoby od 15 do 20 sal operacyjnych, centralna sterylizatornia i inne pracownie potrzebne do obsługi chorych. Na dachu nowych budynków miałoby znaleźć się lądowisko dla helikopterów ratunkowych.
Planowany koszt pierwszego etapu inwestycji, w ramach którego powstałby SOR oszacowano na 120 mln zł. Aby inwestycja mogła zostać zrealizowana, miasto musiałoby przekazać uniwersytetowi 6 ha ziemi za działką, na której znajduje się szpital przy ul. Przybyszewskiego. Wojewoda wielkopolski budowę oddziału wpisał jako inwestycję priorytetową dla województwa, a to oznacza, ale uniwersytet będzie też musiał uruchomić środki własne i dlatego zależy mu na jak najszybszym zdobyciu prawa do gruntu tak, aby jeszcze w tym roku móc zabiegać o fundusze. Część środków uczelnia chce zdobyć poprzez sprzedaż budynku Szpitala Wojskowego przy ul. Grunwaldzkiej. Sama budowa miałaby potrwać około dwóch lat.
O tym, czy Uniwersytet Medyczny otrzyma grunt pod budowę SOR-u, Rada Miasta zdecyduje w najbliższych miesiącach.