Trwa ładowanie...
31-03-2013 15:20

Nowy kodeks drogowy w Niemczech ma zapobiec dyskryminacji kobiet

Nowy kodeks drogowy w Niemczech wprowadza do przepisów pojęcia neutralne płciowo, co ma zdaniem jego autorów zapobiegać dyskryminacji kobiet; osoby naruszające przepisy zapłacą wyższe mandaty.

Nowy kodeks drogowy w Niemczech ma zapobiec dyskryminacji kobietŹródło: Thinkstockphotos
d1ax2zj
d1ax2zj

Twórcy nowych przepisów zastąpili termin "pieszy" określeniem "osoba idąca pieszo". Zamiast "kierowcy pojazdu" w kodeksie mowa jest o "osobie prowadzącej pojazd". Takie same zmiany dotyczą "rowerzystów", "motocyklistów, "woźniców" i innych użytkowników dróg, którzy będą "osobami użytkującymi drogi".

Rzeczniczka ministerstwa transportu wyjaśniła, że nowe pojęcia są płciowo neutralne, a ich wprowadzenie planowane było od dawna.

Stowarzyszenie kierowców Auto Club Europa (ACE) wyśmiewa zmiany, nazywając nowy kodeks drogowy "Manifestem na rzecz równouprawnienia płci". Wytyka ministrowi transportu Peterowi Ramsauerowi niekonsekwencję, wskazując na fakt, że w przepisach nadal jest mowa o "policjantach", a nie o "policjantkach".

Oprócz wzbudzających najwięcej emocji zmian terminologicznych nowy kodeks przewiduje podniesienie mandatów za niewłaściwe parkowanie. Za pozostawienie samochodu bez ważnego biletu z parkomatu "osoba kierująca pojazdem" zapłaci co najmniej 10 euro zamiast jak dotychczas 5 euro. Postój bez biletu trwający ponad trzy godziny kosztuje 25 euro.

d1ax2zj

Nieostrożne wysiadanie z zaparkowanego samochodu, zagrażające bezpieczeństwu innych osób, grozi mandatem w wysokości 20 euro zamiast 10 euro. Za jazdę po zmroku bez świateł trzeba zapłacić 20 euro - dwa razy więcej niż dotychczas. Kodeks ogranicza też liczbę znaków drogowych, jednak początkowo ich ilość może nawet wzrosnąć, gdyż wkrótce pojawią się nowe, a wiele dotychczasowych będzie jeszcze obowiązywało do 2022 roku.

Chociaż nowe przepisy nie weszły jeszcze w życie, niemieccy posłowie przygotowują już kolejną nowelizację kodeksu. Tym razem ma wzrosnąć z 40 do 70 euro mandat za telefonowanie podczas jazdy samochodem.

d1ax2zj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ax2zj
Więcej tematów