Noworodek w "oknie życia" w Ostrowie Wielkopolskim. 17‑letnia matka porzuciła dziecko?
W piątek w "oknie życia" przy ośrodku wychowawczym sióstr elżbietanek w Ostrowie Wielkopolskim znaleziono noworodka. Na policję wpłynęło zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa w postaci porzucenia dziecka przez matkę. Według nieoficjalnych informacji, jest nią 17-latka. Niemowlę, które trafiło do "okna życia" kilka godzin po urodzeniu, musiało zostać przewiezione do szpitala, ponieważ było wychłodzone i miało problemy z oddychaniem.
03.02.2017 | aktual.: 03.02.2017 17:34
Do pozostawienia dziecka doszło w piątek o godz. 5.35 w ośrodku przy ul. Gimnazjalnej. Siostrę przełożoną Teresę Dorsz zaalarmował dzwonek. Jak się okazało, w "oknie życia" w ręczniku znajdował się chłopiec bez ubrania, jeszcze z pępowiną. - Już na schodach słyszałam kwilenie. Myślałam, że ktoś zrobił nam żart i jakieś zwierzątko podrzucił. A tu nagusieńki chłopczyk leżał. Modlimy się teraz za dziecko i jego matkę, bo nie wiadomo, jakie nieszczęście się za tym zdarzeniem kryje. Chłopczyka nazwałyśmy Błażej, bo patronem dnia 3 lutego jest św. Błażej - relacjonowała siostra zakonna
Przy dziecku nie znaleziono żadnej wiadomości od matki. - Zgodnie z prawem, matka w ciągu 3 miesięcy może wrócić po dziecko i je odebrać bez konsekwencji prawnych - wyjaśniła przełożona.
Dziecko wychłodzone, miało kłopoty z oddychaniem
Noworodek, który trafił do okna życia został karetką przewieziony do szpitala. Dziecko było wychłodzone i miało trudności z oddychanie. Ratownicy ogrzali go i podali tlen, następnie niemowlę trafiło na oddział noworodkowy. Według lekarza, dziecko pozostawiono w oknie życia kilka godzin po urodzeniu.
Jak poinformował ordynator Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Ostrowie Wlkp. Adam Stangret, życiu dziecka bezpośrednio nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Nieoficjalnie: matką jest 17-latka
Jak podał rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler, ustalone już zostały personalia rodziców dziecka. - Prokurator wystąpił do sądu rodzinnego z wnioskiem o wydanie zarządzeń opiekuńczych, w tym wszczęcia postępowania o ustanowienie opieki prawnej do reprezentowania dziecka - poinformował.
Dodał, że prokuratura nadzoruje działania zmierzające do ustalenia, czy doszło do przestępstwa porzucenia dziecka bez zapewnienia mu opieki. Za porzucenie dziecka grozi do 3 lat więzienia.
Według nieoficjalnych informacji Polskiej Agencji Prasowej, matką noworodka jest 17-latka.
"Okno życia" przy ostrowskim ośrodku ss. elżbietanek działa od 8 grudnia 2015 roku. Według przełożonej, Błażej to pierwsze dziecko, które trafiło do ośrodka za jego pośrednictwem. Punkt utworzono z inicjatywy prezydent Ostrowa Wlkp. Beaty Klimek po tym, jak matka pozostawiła niemowlę na ulicy.
"Okna życia" to specjalnie przygotowane miejsca, umożliwiające matkom, które nie mogą lub nie chcą opiekować się noworodkiem, anonimowe, bezpieczne pozostawienie go w nim. Punkty te są otwierane z zewnątrz, ogrzewane i wentylowane. Po otwarciu uruchamia się sygnalizacja alarmująca opiekunki, zazwyczaj siostry zakonne. Noworodek umieszczany jest w inkubatorze do czasu przyjazdu karetki, która zabiera go do szpitala, gdzie przechodzi badania, a następnie kierowany jest do pogotowia rodzinnego. Równolegle uruchamiane są procedury nadania tożsamości i adopcyjna.