Noworodek cudem uratowany z trumny
Lekarze w szpitalu położniczym w stolicy Paragwaju Asuncion próbowali bez skutku reanimować wcześniaka, który przyszedł na świat bez oznak życia i dali za wygraną - opisuje włoski dziennik "Corriere della Sera" przypadek, który miał niespodziewane i niezwykłe zakończenie.
09.08.2009 | aktual.: 09.08.2009 21:01
Ojciec chłopca, wioząc - jak myślał - zwłoki dziecka do domu, aby przygotować uroczystość żałobną zgodnie z miejscowym zwyczajem, usłyszał, że z trumienki dochodzi płacz. Natychmiast otworzył wieko i stwierdził, że dziecko żyje. Wrócił do szpitala, gdzie noworodek został umieszczony na oddziale intensywnej terapii.
Stan dziecka jest stabilny - poinformował ordynator oddziału wcześniaków, dr Ernesto Weber.
Zapytany, jak to możliwe, że lekarze orzekli zgon wcześniaka odpowiedział, iż widocznie funkcje życiowe były tak nikłe, że nie dało się ich wyczuć.