Nowe ognisko ptasiej grypy w Czechach
Wirus ptasiej grypy odkryty w hodowli
drobiu w miejscowości Norzin we wschodnich Czechach to groźny dla
człowieka szczep H5N1 - poinformował szef Państwowej
Inspekcji Weterynaryjnej (SVS) Zbynek Semerad.
Chorobę zdiagnozowano u 60 sztuk drobiu. Pozostałe 28 tys. ma zostać profilaktycznie wybitych. Zlikwidowane zostaną także ptaki z mniejszych hodowli w pobliskich gospodarstwach.
Norzin leży w odległości czterech kilometrów od Tisovej, gdzie wirusa H5N1 wykryto w ubiegłym tygodniu na fermie indyków.
Obie fermy należą do tego samego właściciela. Według władz sanitarnych, zakażenie nastąpiło poprzez kontakt ptaków ze ściółką, zanieczyszczoną odchodami dzikiego ptactwa.
Tisova i Norzin znajdują się w sąsiadującym z Polską powiecie Uście nad Orlicą (Usti nad Orlici). W Tisovej z powodu ptasiej grypy zlikwidowano 6 tys. indyków.
Czesi wiosną wykryli kilka przypadków pojawienia się H5N1 u łabędzi, ale nigdy wśród drobiu hodowlanego.
Od wybuchu epidemii ptasiej grypy pod koniec 2003 roku, w świecie - głównie w krajach azjatyckich - na tę chorobę zmarło ok. 190 ludzi. Najwięcej, bo ponad 80 - w Indonezji.