Nowe latarnie staną w Gdańsku. Oświetlą najniebezpieczniejsze punkty miasta
Gdańsk chce, aby piesi mogli bez strachu spacerować po dobrze oświetlonych osiedlach, dlatego władze postanowiły działać. Dzięki dofinansowaniu z funduszu ochrony środowiska w najniebezpieczniejszych punktach miasta, czyli w Górnej Oruni oraz Chełmie, stanęły ekologiczne lampy warte 80 tys. zł.
- Łączny koszt inwestycji to ponad 346 tys. zł. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który przyznał dotację w wysokości ponad 80 tys. Reszta pieniędzy pochodziła z budżetu miejskiego - powiedziała Wirtualnej Polsce Alicja Parafiniuk z Wydział Programów Rozwojowych gdańskiego magistratu.
Inwestycja pozwoliła na montaż autonomicznych lamp zasilanych energią słoneczną, które stanęły w kilkunastu punktach miasta. Oświetlać będą szlaki spacerowe oraz place zabawa. W tym między innymi ścieżkę spacerową pomiędzy ulicami Platynowa i Diamentowa, chodnik pomiędzy ul. Reformacką i Stoczniowców. Dla bezpieczeństwa dzieci nowe lamy stanęły także przy placu zabaw ulokowanym u zbiegu ulic Pomorskiej i Subisława - łącznie postawiono ich już 13.
Każda z lamp ma wbudowany moduł fotowoltaiczny, który działa na zasadzie baterii, pochłaniającej energię świetlną. Zamieniana jest ona na prąd zużywany przez ledowe lampy. Takie rozwiązanie jest bardziej ekologiczne, ponieważ przy produkcji światła nie jest wytwarzany dwutlenek węgla.
Ekologiczna instalacja niesie za sobą wiele zalet - miasto może zrezygnować z wydawania pieniędzy na budowę podziemnej sieci energetycznej, a same koszty konserwacji nowych lamp także są dużo niższe.
- Miasto w planowy sposób będzie instalować przy kolejnych inwestycjach ekologiczne oświetlenie. Ogłoszono już przetarg na budowę ogólnodostępnego boiska piłkarskiego w dzielnicy Zaspa przy ul. J. Meissnera w Gdańsku, a projektowane dojście do boiska przez park im. Jana Pawła ma być oświetlony takimi lampami - dodaje Parafiniuk.