Nowe karykatury Mahometa w "Charlie Hebdo". Jak zareagują muzułmanie?

Mahomet trzymający kartkę z napisem „Jestem Charlie”, a na górze napis „wszystko przebaczone” - z taką okładką powraca satyryczny magazyn
"Charlie Hebdo", którego redakcję zaatakowali w zeszłym tygodniu islamscy terroryści. Czy nowa karykatura proroka Islamu sprowokuje kolejne ataki?

Obraz
Źródło zdjęć: © AFP | PHILIPPE HUGUEN
Oskar Górzyński

Najnowszy numer niszowego dotychczas pisma, będzie – mimo zdziesiątkowanej redakcji –największym wydaniem tej publikacji w historii. Ukaże się w liczbie miliona sztuk (a wydawcy deklarują, że są gotowi na dodruk dodatkowych dwóch milionów egzemplarzy) w 30 krajach, a jego treść będzie dziś omawiana w mediach na całym świecie. Co więcej, nowe wydanie cieszy się ogromnym zainteresowaniem na całym świecie: pierwszy nakład gazety rozszedł się w ciągu kilku godzin, a na portalach aukcyjnych egzemplarze gazety osiągają ceny ponad 500 dolarów. Czy wobec tak szerokiego rozpropagowania prześmiewczych rysunków, można spodziewać się gwałtownej reakcji?

- Z pewnością będzie duże oburzenie tak wśród islamskich radykałów, jak i bardziej umiarkowanych muzułmanów – uważa dr Adam Bieniek, arabista z Uniwersytetu Jagiellońskiego - Wątpię jednak, by doszło do przemocy na skalę, jak w zeszłym tygodniu. Ekstremiści nie mają chyba takich możliwości – dodaje. Ekspert jest jednak zdania, że do zajść może dojść poza Europą. A celem islamistów niekoniecznie muszą być Europejczycy – Kiedy jedna z gazet opublikowała karykatury Mahometa, w Egipcie dostało się za to chrześcijanom - Koptom, którzy byli pod ręką – przypomina Bieniek. To, że obawy te mogą być uzasadnione, potwierdził pośrednio wielki mufti Egiptu Szawki Ibrahim Abdel-Karim Allam, który potępił nową publikację jeszcze przed jej ukazaniem się.

Nie wszyscy jednak przewidują radykalne reakcję na nowe karykatury.

- To prawda, że okładka przedstawia proroka, z czym muzułmanie mają problem, ale myślę że jej przekaz nie uderza w sam Islam, lecz w ekstremistów. Mamy tam przecież płaczącego Mahometa, który solidaryzuje się z ofiarami zamachu. Wymowa jest więc taka: to nie islam jest winny, ale ekstremiści - mówi WP Hugh Lovatt, ekspert ds. Bliskiego Wschodu z Europejskiej Rady Stosunków Międzynarodowych, europejskiego think tanku. - Myślę, że ten przekaz będzie czytelny dla większości muzułmanów i nie wzbudzi wielkiego skandalu – dodaje. Lovatt podkreśla, że jak dotąd większość umiarkowanych muzułmanów zachowywała się lojalnie, potępiając sprawców zamachu i podkreślając, że nie reprezentują oni islamu.

Zakładnicy konfliktu

- To właśnie oni, ci zwykli, umiarkowani muzułmanie są tak naprawdę największymi ofiarami i zakładnikami konfliktu między skrajnymi frakcjami obu stron – zwraca uwagę Bieniek, przypominając serię ataków na muzułmanów i na meczety, do jakich doszło po zamachu w Paryżu. - Z jednej strony są atakowani jako przedstawiciele „wrogiej” religii przez skrajnych polityków, a z drugiej postrzegani jako zdrajcy przez islamskich radykałów. Nakręcanie tego zderzenia cywilizacji może tylko do zradykalizowania ich postaw – podsumowuje.

Zderzenie cywilizacji

Zatrzymanie spirali konfliktu może być jednak trudne, bo jego zaognianie jest na rękę i islamskim, i europejskim radykałom.

- Politycy skrajnej prawicy, jak na przykład francuski Front Narodowy, będą wykorzystywać - i już wykorzystują - ten atak i to oburzenie do swoich celów i podkręcać ten konflikt – przewiduje brytyjski ekspert. Dodaje ponadto, by nie równać solidarności z ofiarami zamachu z poparciem dla wymowy satyry publikowanej na łamach ”Charlie Hebdo” - Byłoby fatalnie, gdyby jedynym wnioskiem, którą wyciągniemy z tej tragedii było absolutne prawo do obrażania – mówi Lovatt.

- Owszem, wolność słowa jest absolutna, ale równie ważna jest odpowiedzialność za to, jak się z niej korzysta – zgadza się Bieniek. - Z drugiej strony, potrzebna jest też praca wewnątrz wspólnot muzułmańskich i lepsza ich integracja, bo uważam, że jest to kultura, która jeszcze nie przeżyła swojej epoki oświecenia.

Oskar Górzyński, Wirtualna Polska

**Zobacz również: Papież Franciszek: Odrzucenie wartości prowadzi do masakr

**

Wybrane dla Ciebie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Wpadka Hegsetha. Raport wskazał na zagrożenie
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Jest kara dla Jarosława Kaczyńskiego. Chodziło o dwie sytuacje
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Franciszek zostawił pieniądze? Zakonnica ujawniła, na co je przeznaczył
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Jest wyrok dla lekarza za sprzedaż ketaminy Matthew Perry'emu
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Podrzucony dzik z ASF w Polsce. "Nie wykluczamy sabotażu"
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Zmarł legendarny gitarzysta Steve Cropper
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Trump zapowiada uderzenia przeciwko przemytnikom na lądzie
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Ujawniono zdjęcia i nagrania z prywatnej wyspy Jeffreya Epsteina
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Trump ocenia spotkanie w Moskwie. Padło, czego chce Putin
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Zełenski po rozmowach delegacji USA w Moskwie. "Realna szansa"
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Senator USA: Nie oddamy Rosji 19 tys. ukraińskich dzieci
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby
Eksplozja na Morzu Czarnym. Rumuni zniszczyli drona Sea Baby