Nowe fakty w sprawie katastrofy w Smoleńsku: szwedzkie nagrania z Tu‑154M
• Szwedzki Instytut Obrony Radiołączności nagrał rozmowy załogi Tu-154M
• Chcieli przekazać nagrania polskiej Agencji Wywiadu
• Polacy mieli odpowiedzieć, że nie są tym zainteresowani - informuje TVP Info
• Rzecznik MON: prowadzono dziwną grę ukrywania dowodów i materiałów
• Maciej Lasek o nagraniach: Polska była w ich posiadaniu od samego początku
Kilka dni po katastrofie w Smoleńsku, szwedzki Instytut Obrony Radiołączności (FRA) poinformował Agencję Wywiadu, że posiada nagraną rozmowę załogi samolotu Tu-154M - informuje TVP Info. - Nie jesteśmy tym zainteresowani - mieli odpowiedzieć Polacy.
Skandynawowie poinformowali nasze służby, że udało im się zarejestrować rozmowę załogi samolotu Tu-154M od startu w Warszawie aż do momentu nawiązania łączności z wieżą kontroli lotów na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku. Chcieli Agencji Wywiadu przekazać całość zarejestrowanej przez nich rozmowy. Usłyszeli jednak, jak informuje TVP Info, że Agencja nie jest zainteresowana nagraniem.
Informacja o tym, że szwedzki Instytut Obrony Radiołączności chciał przekazać nagrania rozmów załogi Tu-154M wyszła na jaw podczas przeprowadzonego w Agencji Wywiadu audytu.
Misiewicz: prowadzono dziwną grę ukrywania dowodów
- Te informacje pokazują, że prowadzono dziwną grę ukrywania dowodów i materiałów tak, aby nie wyjaśnić do końca tego, co stało się w Smoleńsku - powiedział na antenie TVP Info rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej Bartłomiej Misiewicz.
Do tych informacji odniósł się na Twitterze były przewodniczący Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, inżynier specjalizujący się w mechanice lotu - Maciej Lasek. Napisał, że Szwedom odmówiono, bo już wcześniej "byliśmy w posiadaniu tej korespondencji". Jak twierdzi: "szwedzkie nagrania nie wniosłyby do sprawy nic nowego". Twierdzi też, że Polska była w ich posiadaniu od samego początku.
Instytut Obrony Radiołączności to szwedzka cywilna agenda rządowa odpowiedzialna za wywiad łączności. Od lat blisko współpracuje z Agencją Bezpieczeństwa Narodowego USA, zajmującą się globalną inwigilacją elektroniczną. Przedstawiciele NSA nazywają Instytut "kluczowym partnerem".
Od lat Instytut blisko współpracuje też z polską Agencją Wywiadu. Wspólnie wykonali przynajmniej kilka operacji nasłuchowych skierowanych na wschód - na Rosję i Białoruś. - Sprawdzony, dobry, lojalny sojusznik - usłyszeli dziennikarze TVP Info od osób związanych z Agencją Wywiadu.