Nowe fakty o ostatnich utworach Michaela Jacksona
Michael Jackson przed śmiercią pracował nad nowym popowym albumem i nad utworami z muzyką poważną - informuje Billboard.com. Czy fani będą mogli usłyszeć robocze wersje utworów? Na razie nie wiadomo.
Jackson zachęcony dobrą sprzedażą biletów na jego lipcowe koncerty w Londynie, rozpoczął pracę nad nowym albumem. Pomagali mu w tym autor tekstów piosenek Claude Kelly (pisał m.in. dla Christiny Aguilery, Britney Spears, czy Lady GaGa) oraz raper i piosenkarz R&B - Akon.
- Mówił "Moi fani wciąż tam są. Ciągle mnie kochają". Jego dzieci były dla niego najważniejsze, a nigdy nie widziały go występującego na żywo na scenie. Dlatego planował pokazać dzieciom najbardziej niezwykły show na świecie - wspomina Akon.
Artysta mówi, że trzy miesiące przed śmiercią Jacksona dogrywali szczegóły związane z albumem. - Michael za każdym razem pytał mnie, czy dobrze się odżywiam, czy ćwiczę i piję wodę. Zawsze zwracał znajomym uwagę, żeby o siebie dbali, zanim pozwolił nam zająć się swoimi rzeczami - opowiada Akon.
Jackson nawiązał też współpracę z kompozytorem muzyki poważnej i filmowej Davidem Michaelem Frankiem (tworzył m.in. muzykę do filmów ze Stevenem Seagalem). - Miał demo dwóch utworów, ale ich nie ukończył - wyjaśnia Frank. - Wiem, że całościowo jeden miał już w głowie, ale nie zdążył tego zgrać z resztą. Zanucił mi ten kawałek, gdy siedziałem akurat przy pianinie obok basenu w jego posiadłości. Dobraliśmy nawet akordy. To co wtedy nagrałem, to prawdopodobnie jedyna kopia klasycznej muzyki, nad którą pracował - opowiada kompozytor.
- Michael wyglądał całkiem zdrowo. Porządnie uścisnął moją rękę, gdy się spotkaliśmy. Wyglądał zdrowo w ciele i duchu, jego głos też brzmiał dobrze. Był dość szczupły, ale chyba zawsze taki był - dodaje Frank.
Nazywany królem muzyki pop Michael Jackson zmarł 25 czerwca w Los Angeles.