Nowatorską operację przeszczepienia komórek węchowych przeprowadzono u 4 pacjentów
W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym we Wrocławiu nowatorskiej terapii z udziałem glejowych komórek węchowych poddano już czterech pacjentów. Informację tę wyjawił w rozmowie z Polsat News neurochirurg profesor Włodzimierz Jarmundowicz, jeden z autorów sukcesu, dzięki któremu udało się przywrócić czucie w nogach mężczyźnie z przerwanym rdzeniem kręgowym.
Neurochirurg przyznał, że od początku kariery medycznej interesował się możliwościami regeneracji w obrębie kręgosłupa. Profesor podkreślał znaczenie dr. Pawła Tabakowa, który jako młody lekarz zgłosił się do niego.
- To właśnie dr Tabakow spowodował, że zajęliśmy się tym problemem, stworzyliśmy zespół, rozpoczęliśmy badania. Droga była długa, poprzedzona badaniami na zwierzętach, eksperymentalnymi badaniami laboratoryjnymi, które prowadzone były w Instytucie Immunologii i Terapii Doświadczalnej tu, we Wrocławiu. One były związane z hodowlami komórkowymi, z namnażaniem tych komórek. Udało nam się wszystkie te etapy przejść, pokonać do takiego stopnia, że mogliśmy zastosować tę eksperymentalną terapię u ludzi - powiedział w Polsat News prof. W. Jarmundowicz.
Profesor tłumaczył, że zastosowanie tej terapii u ludzi poprzedzone było oceną bezpieczeństwa stosowania glejowych komórek węchowych w badaniach eksperymentalnych na zwierzętach.
Neurochirurg wyjawił, że dotychczas w podobny sposób zoperowano 4 pacjentów. W przypadku ostatniego pacjenta, u którego zastosowano glejowe komórki węchowe, zabieg nieco się różnił od poprzednich.
- Ta innowacyjność w tej operacji polegała na tym, że po raz pierwszy w ogóle w historii, po raz pierwszy na świecie u człowieka zastosowane zostały glejowe komórki węchowe, które zostały pobrane z opuszki węchowej. Opuszka węchowa to jest część centralnego układu nerwowego znajdująca się w jamie czaszki - powiedział w Polsat News prof. W. Jarmundowicz, szef Kliniki Neurochirurgii Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego we Wrocławiu.
We wtorek media obiegła informacja o sukcesie wrocławskich lekarzy, współpracujących ze specjalistami z Londynu i dwoma brytyjskimi fundacjami. Dzięki nowatorskiej operacji sparaliżowany od pasa w dół mężczyzna odzyskał czucie w nogach, a nawet z pomocą chodzika może zrobić samodzielnie kilka kroków.
Źródło: Polsat News