Nowa organizacja ruchu na ul. Wiertniczej w Warszawie
Skrzyżowanie czterech ulic: Powsińskiej, Augustówki, Nałęczowskiej i Wiertniczej znane jest warszawskiej drogówce. W samym 2013 roku zanotowano w tym miejscu cztery wypadki, w tym dwa najechania na pieszego. Jedno z nich okazało się śmiertelne. W związku z tym na skrzyżowaniu wdrożono nową organizację ruchu, która ma zapewnić większe bezpieczeństwo w tym miejscu.
28.05.2014 | aktual.: 28.05.2014 13:51
Skrzyżowanie nie miało wydzielonych faz do skrętu w lewo, manewr skrętu odbywał się na zasadach ogólnych, a skręcający w lewo wciskali się między fale jadących pojazdów na wprost. Nie wszyscy ocenili odległość prawidłowo. Dlatego też ZDM przygotował korektę organizacji ruchu. Została wdrożona we wtorek, w samo południe.
Kierowcy jadący od strony Konstancina spotkają się z zakazem skrętu w lewo w Nałęczowską. Aby dojechać do Nałęczowskiej, trzeba będzie pojechać prosto (ok. 400 m) do kolejnej sygnalizacji, przy pętli na ul. Morszyńskiej i bezpiecznie zawrócić w wydzielonej fazie. Propozycją ominięcia skrzyżowania dla kierowców jadących od strony Konstancina jest trasa: Wilanowska - Sobieskiego - Witosa - dłuższa jedynie o 600 metrów.
Z kolei pojazdy jadące od strony Centrum, skręcające z Powsińskiej w lewo, w ul. Augustówkę, będą wykonywały manewr w trakcie wydzielonej fazy dla tej relacji. Faza skrętu będzie trwać 11 sekund. Jeżeli nikt się nie zagapi, to na tej fazie przejeżdża do 12 aut osobowych i około 8 ciężarowych.
Jak ta zmiana się sprawdzi, wyjdzie w praniu. ZDM przypomina dodatkowo (i zapewne nie bez powodu), że na tym odcinku drogi obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h w dzień i 60 km/h w nocy, o ile znaki nie wskazują inaczej.
