Nowa Bridget Jones i Lars von Trier na ekranach kin
Premiery filmowe tego tygodnia to m.in. "W
pogoni za rozumem" - druga część filmowych przygód Bridget Jones,
w którą wciela się Renee Zellweger, oraz "Pięć nieczystych zagrań"
- filmowy wspólny projekt Larsa von Triera i Jorgena Letha.
09.11.2004 | aktual.: 09.11.2004 16:21
W drugiej części przygód Bridget Jones bohaterka - zakompleksiona, skoncentrowana na sobie, licząca kalorie, samotna londyńska trzydziestolatka - odnalazła wreszcie prawdziwą miłość. Przez sześć cudownych tygodni pozostaje dziewczyną niepokojąco perfekcyjnego prawnika Marka Darcy'ego. Teoretycznie do szczęścia nie powinno jej brakować niczego. Ale pomimo dowodów uczucia składanych przez Marca Bridget pozostaje sobą - bez przerwy zadaje sobie pytania o życie, miłość oraz właściwy sposób zdejmowania bielizny. Okazuje się, że nie wystarczy spotkać mężczyznę swego życia. Trzeba go także umieć zatrzymać.
Film wyreżyserował Adam Brooks, poza Renee Zellweger grają m.in. Colin Firth i Hugh Grant. Będzie go można oglądać w Polsce już od środy.
W piątek na ekrany wchodzi "Pięć nieczystych zagrań". W 2000 roku Lars von Trier zorganizował spotkanie z najsławniejszym duńskim dokumentalistą i swoim dawnym nauczycielem Jorgenem Lethem, podczas którego nieustannie gadał, poił gościa wódką, karmił kawiorem, a całość nagrał cyfrową kamerą. W trakcie spotkania von Trier postawił przed Lethem wyzwanie: starszy reżyser musiał pięciokrotnie przerobić swój eksperymentalny dokument z 1967 roku pt. "The Perfect Man" (Trier darzy to dzieło wielkim szacunkiem i twierdzi, że widział je ponad 20 razy), stosując się do zasad i przeszkód narzuconych przez młodszego kolegę.
Leth zgodził się. Na filmie widzimy, że w miarę jak ograniczenia narzucone przez von Triera stawały się coraz bardziej dziwaczne i niepokojące, frustracja i gniew Lethta rosły. Zdał sobie sprawę, że celem tego projektu jest złamanie go i zmuszenie do stworzenia fatalnego filmu - a wszystko to w ramach źle pojętego eksperymentu, a może wręcz tylko dla uciechy von Triera. Ostatecznie jednak to sam Leth zaczyna sobie narzucać ograniczenia, próbując stosować się do zasad von Triera i jednocześnie samemu dobrze wypaść. W efekcie w trakcie oglądania "Pięciu nieczystych zagrań" obserwujemy fascynujący pojedynek dwóch wielkich osobowości. Film jest twórczą zabawą badającą fenomen tworzenia filmów.
Także w piątek na ekrany kin wchodzi "One Last Dance" - kanadyjski dramat o jednej z nowojorskich grup tanecznych z Patrickiem Swayze. Film wyreżyserowała Lisa Niemi, którą zobaczymy także na ekranie w jednej z głównych ról. Także od piątku w polskich kinach będzie można zobaczyć brytyjski dramat "Hotel Splendide" w reżyserii Terence'a Grossa.