ŚwiatNorweski zamachowiec będzie miał celę jak król?

Norweski zamachowiec będzie miał celę jak król?

Nie jest wykluczone, że Anders Behring Breivik zostanie skazany na 30, a nie 21 lat więzienia. Taką karę norweskie prawo przewiduje za wprowadzone trzy lata temu do norweskiego kodeksu karnego przestępstwo zbrodni przeciwko ludzkości - informuje agencja AFP.
Brytyjski „The Telegraph” sugeruje, że wyrok mężczyzna może odsiedzieć w słynnym - luksusowym w porównaniu z polskimi warunkami - więzieniu Halden Fengsel, tuż za granicami Oslo. Więźniowie mogą tam korzystać z siłowni czy studia dźwiękowego.

Norweski zamachowiec będzie miał celę jak król?
Źródło zdjęć: © AP

26.07.2011 | aktual.: 26.07.2011 15:39

Jak powiedział norweskiemu dziennikowi "Aftenposten", prokurator Christian Hatlo, wykorzystanie nowego zarzutu "jest możliwe". Rzecznik prasowy norweskiej policji, Sturla Henreiksboe, w rozmowie z AFP dodał: - Policja rozważała dotychczas powołanie się na przepisy o terroryzmie, jednak postawienie innych zarzutów nie zostało wykluczone. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.

Za przeprowadzenie zamachu terrorystycznego Breivikowi grozi do 21 lat więzienia. W opinii wielu Norwegów nawet najwyższy możliwy wyrok nie jest wystarczający.

W podwójnym zamachu w piątek śmierć poniosło 76 osób. Na wyspie Utoya, gdzie odbywał się obóz młodzieżówki Partii Pracy, 32-letni Norweg Anders Behring Breivik zastrzelił 68 osób. Kilka godzin wcześniej osiem osób poniosło śmierć w przygotowanym przez niego ataku bombowym w Oslo. W poniedziałek mężczyzna przyznał się przed sądem do przeprowadzenia ataku. Nie uznał się jednak za winnego popełnienia przestępstwa.

Brytyjski „The Telegraph” sugeruje na swojej stronie, że wyrok, jaki by nie był, mężczyzna może odsiedzieć w słynnym więzieniu Halden Fengsel tuż za granicami Oslo. Zbudowany za ponad 130 mln koron, otwarty 8 kwietnia 2010 przez samego króla Norwegii Haralda V zakład karny jest jednym z wielu komfortowych więzień w Norwegii.

Siłownia, ściany wspinaczkowe, trasy do joggingu i strażniczki

Cele w Halden posiadają łazienki, a w wyposażeniu każdego znajdują się nowoczesne meble, lodówki i telewizor z płaskim ekranem. Więźniowie mogą ponadto korzystać z siłowni, boiska do piłki nożnej i ściany wspinaczkowej, mają też wyznaczone trasy do uprawiania joggingu. Po wysiłku fizycznym mogą skorzystać z biblioteki i zajrzeć do studia dźwiękowego.

W Halden połowa strażników to kobiety – jak twierdzi dyrekcja ośrodka, obecność kobiet tłumi agresję osadzonych. Na ścianach budynków znajdują się murale przypominające twórczość graficiarza Banksy’ego, które kosztowały dyrekcję ośrodka miliony koron.

Innym przykładem legendarnych niemalże komfortowych norweskich więzień jest ulokowane 75 km od Oslo „ekologiczne” Bastoy. Nie ma w nim krat, drutów kolczastych ani monitoringu. Administracja zakładu mieści się w zabudowaniach murowanych, więźniowie przebywają w budynkach drewnianych. Uwięzieni mają możliwość spacerowania po lesie, łowienia ryb na ośmiokilometrowym wybrzeżu, grania w piłkę nożną lub tenisa. Oglądają kablówkę, mają dostęp do Internetu.

Więźniowie dostają dniówkę

Każdego dnia osadzeni pracują od 8.30 do 14.30, otrzymując dniówkę wynoszącą w przeliczeniu na polską walutę - 25 zł i mogą uczestniczyć w szkoleniach zawodowych. Po ciężkim dniu spożywają posiłek wespół z pracownikami więzienia w ozdobionej ludowym wzornictwem kantynie. Choć w czasie pracy więźniowie mają dostęp do siekier czy noży, nie doszło do tej pory do żadnego incydentu z użyciem niebezpiecznych narzędzi. Jedyny dotychczasowy uciekinier z Bastoy został szybko złapany i przeniesiony do bardziej tradycyjnego zakładu.

Otwierając zakład w Bastoy jego dyrektor mówił: „naszym zadaniem jest stworzyć każdemu, jak najlepsze warunki do rozwoju i dać podstawę do pozytywnych. Minister sprawiedliwości Knut Storberget stwierdził, że Bastoy to „symbol tego, że można myśleć w inny sposób”. Podobnych zakładów miało powstać jeszcze więcej.

W Norwegii tylko 20% przestępców ponownie łamie prawo, co pozwala zakładać, że system penitencjarny w tym kraju daje efekty (dla porównania w Wielkiej Brytanii 50-60% więźniów to recydywiści). Po ubiegłotygodniowym zamachu pojawiły się jednak opinie, że norweski wymiar sprawiedliwości powinien rozważyć surowsze podejście do karania sprawców przestępstw.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (107)