Trwa ładowanie...
d26xfvz
27-07-2011 17:35

Norweska policja: zamachowiec nie stawiał oporu

Sprawca podwójnego zamachu w Norwegii Anders Behring Breivik nie stawiał oporu i bez problemu oddał się w ręce policjantów po strzelaninie na wyspie Utoya, gdzie zginęło 68 osób - relacjonował dowódca oddziału, który aresztował zamachowca. Z kolei komendant lokalnej policji przyznała, że obciążenie psychiczne po masakrze jest tak ogromne, że często płacze.

d26xfvz
d26xfvz

Haavard Gaasbakk opowiadał na konferencji prasowej, że na wezwanie policjantów napastnik położył broń na ziemi i podniósł ręce nad głowę. Gaasbakk opisał zatrzymanie Breivika jako "całkowicie zwyczajne".

Dowódca zapewnił, że mimo krytycznych opinii na temat czasu interwencji jest dumny ze swoich podwładnych. - Byli nadzwyczaj twardzi i dowiedli wielkiej odwagi na całej linii - oświadczył.

Gaasbakk relacjonował też sposób, w jaki jego dziewięcioosobowy oddział dotarł na wysepkę. Powiedział, że awaria silnika policyjnej łodzi, na skutek której funkcjonariusze musieli skorzystać z dwóch łodzi cywilnych, oznaczała ok. dziesięciominutowe opóźnienie. Breivika aresztowano niemal natychmiast po przybyciu policjantów na wyspę - powiedział.

Komendant policji: my też płaczemy

Tymczasem komendant policji dystryktu Nordre Buskerud, gdzie leży wyspa Utoya, Sissel Hammer przyznała, że obciążenie psychiczne po piątkowym zamachu jest tak ogromne, że często płacze. - Szefowie policji też czasem płaczą, lecz łzy dobrze robią - mówiła w telewizji NRK.

d26xfvz

- Od piątku jesteśmy w pełnej gotowości i pracujemy non stop. To moi podwładni założyli kajdanki Breivikowi, lecz po tym, co widzieli na wyspie, trudno jest im dojść do siebie. W dalszym ciągu pracujemy na Utoya, lecz codziennie przechodzimy sesje z psychologami i rozmawiamy w grupach o tym, co się tam wydarzyło. Próbujemy sobie wzajemnie pomóc psychicznie, lecz nie jest to łatwe - powiedziała Hammer.

- Tak niesłychanie liczne młode życia zostały stracone. Przeżyć to na miejscu i słuchać opowiadań świadków i rodzin zabitych - to potworne - mówiła. - Reakcje przychodzą dopiero podczas odpoczynku. Wczoraj po powrocie do domu włączyłam telewizor, położyłam się na kanapie i płakałam. Nie wstydzę się. Chociaż policjant powinien być twardy, to łzy nawet w przypadku komendanta dobrze robią - dodała.

32-letni Breivik został aresztowany w piątek blisko godzinę po otrzymaniu przez policję pierwszego zawiadomienia o strzelaninie na wyspie Utoya, ok. 40 km od Oslo, gdzie trwał obóz młodzieżówki Partii Pracy premiera Jensa Stoltenberga.

Podwójny zamach kosztował życie w sumie 76 osób - osiem zginęło w wybuchu bomby w dzielnicy rządowej w Oslo, a 68 w masakrze na wyspie.

d26xfvz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26xfvz
Więcej tematów