Nocny pościg w Gdańsku. Nawet stłuczka nie ostudziła zapału kierowcy
Sceny jak z filmu działy się w nocy w Gdańsku. Pijany 20-latek próbował uciekać autem przed policją. Nocny pościg zakończył się stłuczką.
27.06.2018 | aktual.: 27.06.2018 09:52
Zdarzenie miało miejsce w środku nocy w Gdańsku. Po 3.00 na Podwalu Grodzkim patrol policji zauważył samochód, który jechał zygzakiem.
Kierowca opla nie chciał zatrzymać się jednak do kontroli. Jechał z pasażerem. Nie reagował na na sygnały policjantów. Jak informuje Radio Gdańsk prowadzący opla zaczął uciekać w stronę Wrzeszcza. Pościg trwał do ulicy Hallera, gdzie auto zjechało z drogi i uderzyło w samochód zaparkowany na poboczu.
To nie ostudziło jednak jeszcze zapału kierowcy. Próbował wycofać i uciekać dalej. Uderzył w radiowóz. Policjanci wykorzystali okazję, dobiegli do ściganego opla i wyjęli kluczyki ze stacyjki.
Okazało się, że samochodem kierował 20-latek z Gdańska. Grozi mu teraz 5 lat więzienia. Pasażerem był 25-letni kolega.
Masz newsa, zdjęcie lub film? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl