Nocą płoną samochody - to dzieło jednego piromana?
W kilku dzielnicach na obrzeżach Sofii od początku tygodnia podpalane są samochody. Pożary wybuchają nocą; z wtorku na środę spłonęło 13 pojazdów, a w nocy z czwartku na piątek - sześć.
Często podpalane są niedrogie, zużyte samochody. Ich właścicieli łączy jedynie to, że mieszkają w tej samej dzielnicy.
Według policji z pewnością nie chodzi o bunty na wzór wydarzeń na paryskich przedmieściach przed kilkoma laty ani o zemstę na właścicielach.
Policja przypuszcza, że pożary są dziełem samotnego piromana, gdyż wszystkie samochody są podpalane w jednakowy sposób.
Nie wyklucza jednak, że właścicieli próbuje się tym sposobem zmusić do parkowania na pobliskich płatnych parkingach.
W dzielnicy Mładost, w której spłonęło już ponad 30 pojazdów, mieszkańcy zaczęli organizować nocne patrole.