Noc Naturystów - tak, ale bez dzieci
Szefowie Aquaparku Fala postanowili zrobić porządek z naturystami, którym poprzednie władze spółki pozwoliły organizować nagie imprezy. Naturyści usłyszeli od nich ultimatum - zgodzimy się na organizację kolejnych Nocy Naturystów, ale pod warunkiem, że w imprezach nie będą brać udziału dzieci. Naturyści nie chcą się na to zgodzić, więc na Fali już nie będą mogli się bawić. O imprezie naturystów informowała Wirtualna Polska.
30.09.2009 | aktual.: 30.09.2009 11:00
W łódzkim aquaparku były już cztery imprezy naturystyczne. Ostatnia 18 kwietnia. Odbyła się, jeszcze zanim zarząd nad Falą przejęło miasto. Na nocną imprezę zjechało ponad 300 naturystów z całej Polski, a nawet z Czech. Kolejna impreza miała odbyć się 17 października, ale raczej jej nie będzie.
- W sytuacji, w jakiej jesteśmy, nie chcemy budzić kontrowersji - wyjaśnia Sławomir Antos, prezes Aquaparku Fala. - Jeśli mam stanąć przed radnymi i prosić o wsparcie dla obiektu, wolałbym nie musieć się tłumaczyć. Tym bardziej że w ostatniej imprezie brała udział szóstka dzieci.
I właśnie te dzieci wywołały w Łodzi burzę. Organizowane przez Falę noce naturystów nie spodobały się zwłaszcza Lidze Polskich Rodzin. Prezes partii w Łodzi Jan Waliszewski doniósł nawet do prokuratury o "podejrzeniu wielokrotnego popełnienia przestępstwa".
Zdaniem Waliszewskiego, polegało on m.in. na nieobyczajnym zachowaniu, deprawacji nieletnich i narażaniu ich na głębokie szkody psychiczne, stwarzaniu zagrożenia innymi czynnościami seksualnymi wobec dzieci i przetrzymywaniu ich na nocnych imprezach, które trwały nawet do pierwszej w nocy. Szef Ligi Polskich Rodzin w Łodzi radził też właścicielowi Fali, czyli prezydentowi Łodzi, by zakazał ekscesów golasom.
Prokuratura nie dopatrzyła się przestępstwa. Zdaniem śledczych, nie ma przepisu, który zabraniałby spotkań osób preferujących naturyzm. Tym bardziej że impreza była zamknięta i nie brały w niej udziału osoby przypadkowe.
Dlatego organizatorzy Nocy Naturystów nie mogą zrozumieć decyzji aquaparku.
- Nie ma znaczenia, ile dzieci przychodzi na nasze imprezy. Naturyzm to ruch rodzinny. Ani nieletni, ani łysi nie powinni być z niego wykluczeni - oburza się Adam, organizator jesiennej imprezy.
Decyzją aquaparku zdziwiony jest także Piotr Goczał, organizator pierwszej Nocy Naturystów przed trzema laty.
- Dopiero robienie imprezy dla osób powyżej 18. roku życia może kojarzyć się dwuznacznie. Choć pewnie taka zabawa też miałaby wzięcie - tłumaczy.
Z decyzji szefów Fali nie do końca zadowolony jest sam Jan Waliszewski. - Ta impreza nie wnosi nic dobrego. Najlepiej, jeśli w ogóle byłaby zabroniona - ocenia.
Ponad połowa uczestników Nocy Naturystów przyjeżdżała spoza Łodzi.
- Zostawali na dzień czy dwa, robili zakupy, zwiedzali miasto i wracali z pozytywnymi wrażeniami - ocenia Adam, sam pochodzący z Małopolski.
Nie wiadomo, czy impreza nadal będzie odbywała się w Łodzi. - Prowadzimy rozmowy z kilkoma obiektami. Na razie nie mogę zdradzić szczegółów - wyjaśnia Adam.