ŚwiatNobel po raz setny

Nobel po raz setny

Laureaci Nagrody Nobla w dziedzinie chemii (AFP)
Po raz setny zostaną wręczone w poniedziałek nagrody Nobla. W tym roku w Sztokholmie i Oslo odbierze je rekordowa liczba 15 laureatów.

Nagrody są wręczane w rocznicę śmierci szwedzkiego uczonego Alfreda Nobla. Zgodnie z wyrażoną w testamencie wolą Nobla, w stolicy Szwecji przyznawane są nagrody w dziedzinie medycyny, chemii, fizyki i literatury, a w stolicy Norwegii - w dziedzinie pokoju. Szwedzki Bank Centralny przyznaje też tzw. ekonomicznego Nobla.

W sztokholmskiej filharmonii symboliczne medale i dyplomy wręczy laureatom król Karol XVI Gustaw, zaś wieczorem w ratuszu odbędzie się bankiet z udziałem 1400 osób.

Tegoroczny pokojowy noblista, sekretarz generalny ONZ Kofi Annan oraz inni przedstawiciele tej organizacji, odbiorą swe nagrody w ratuszu w Oslo. W norweskiej stolicy w poniedziałek wieczorem odbędzie się tradycyjny noblowski koncert, który w 100. rocznicę przyznawania nagrody uświetnią takie gwiazdy, jak Barbara Hendricks, Paul McCartney oraz Jan Garbarek.

Literacką nagrodę Nobla otrzymał w tym roku brytyjski pisarz, urodzony na Trynidadzie Vidiadhar Surajprasad Naipaul.

Amerykanin Leland Hartwell i Brytyjczycy Tim Hunt i Paul Nurse zdobyli nagrodę w dziedzinie medycyny za badania nad komórkami, które mogą otworzyć nowe możliwości w leczeniu raka.

Nobla w dziedzinie fizyki dostał Niemiec Wolfgang Ketterle oraz Amerykanie Eric Cornell i Carl Wieman. Królewska Szwedzka Akademia Nauk przyznała im to wyróżnienie za badania nad kondensatem Bosego-Einsteina - nowym stanem materii, nazywanym też płynną plazmą.

Nagrodę Nobla w dziedzinie chemii otrzymali amerykańscy uczeni William S. Knowles i K. Barry Sharpless oraz Japończyk Ryoji Noyori. Zostali nagrodzeni za prace nad katalizą reakcji uwodorowania, a Barry Sharpless za katalizę reakcji utleniania. Wyniki ich badań znajdują zastosowanie w produkcji leków.

George Akerlof, Michael Spence i Joseph Stiglitz, wszyscy ze Stanów Zjednoczonych, otrzymali Nagrodę Centralnego Banku Szwecji, zwaną popularnie Noblem w dziedzinie ekonomii. W uzasadnieniu decyzji Akademia podała, że w latach 70. uczeni położyli podwaliny pod ogólną teorię rynków cechujących się asymetryczną informacją. Teorie laureatów dotyczące dysproporcji w dostępie do informacji posłużyły do badania takich zjawisk, jak dyskryminacja mniejszości na rynku pracy czy trudności z wykupywaniem ubezpieczeń przez starsze osoby.

Ponad stu laureatów Nagrody Nobla - zebranych w sobotę w Sztokholmie w związku z obchodami stulecia tej nagrody - opowiedziało się we wspólnej deklaracji za redukcją zbrojeń, zmniejszaniem różnic między bogatymi i biednymi oraz zapobieganiem katastrofie ekologicznej. Pod deklaracją podpisali się też laureaci Pokojowej Nagrody Nobla, zgromadzeni w Oslo.

Zdaniem obradujących w Sztokholmie noblistów w dziedzinie chemii, fizyki, medycyny, ekonomii i literatury, cała nadzieja na pokojową przyszłość świata jest pokładana w pracy na rzecz demokracji. Zawarty w sztokholmskiej deklaracji pośredni apel do polityków o działania w tym kierunku poparli pokojowi nobliści, którzy zakończyli w Oslo trzydniowe sympozjum pod nazwą "Konflikty 20. wieku i rozwiązania na wiek 21."

Na obchody stulecia Nagrody Nobla zaproszono do Sztokholmu i Oslo wszystkich żyjących laureatów. Przybyło ich około 200. (miz)

nagrodanoblaoslo
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)