Nobel dla papieża - "wymysł liberalnych mediów"
W ostatnich dniach liberalne media sztucznie wykreowały
informację, że tegoroczną Pokojową Nagrodę Nobla otrzyma Ojciec
Święty. Zrobiono to specjalnie, wcale nie z miłości do naszego
papieża, ale żeby upokorzyć katolików, i to w dniach, gdy
świętujemy jubileusz jego pontyfikatu - powiedział na łamach "Naszego Dziennika" ksiądz prałat
Zdzisław Peszkowski.
11.10.2003 | aktual.: 11.10.2003 07:34
Wszyscy ludzie dobrej woli doskonale wiedzą, że Jan Paweł II jest człowiekiem, który rozdaje pokój każdego dnia - swoją modlitwą, miłością do człowieka, troską o najsłabszych. Czyni to od 25 lat. Dlatego jego pontyfikat jest na miarę tysiącleci - tego, które minęło, i tego, w które wprowadził nas jako Głowa Kościoła. I właśnie wtedy, w 2000 roku Wielkiego Jubileuszu, był najlepszy czas, by uhonorować Ojca Świętego pokojowym Noblem - pisze ksiądz Peszkowski.
Przy okazji wczoraj okazało się kolejny raz, ze komitet noblowski kieruje się w swoim werdykcie względami politycznymi. W tym roku ze znanych powodów zechciał uhonorować przedstawiciela islamu.
