Trwa ładowanie...
dhpaors
06-03-2006 07:40

Niż demograficzny opłaca się uczniom

"Gazeta Wyborcza" pisze, że coraz więcej
szkół prywatnych rezygnuje z czesnego. Chcą w ten sposób
przyciągnąć kandydatów.

dhpaors
dhpaors

Dotychczas prywatne szkoły rezygnowały z czesnego najwyżej na czas jednego semestru, licząc, że taka promocja przyciągnie ucznia, który potem będzie już płacił za naukę. Teraz coraz częściej odpuszczają czesne na stałe.

Bezpłatna jest już nauka w policealnej szkole Cosinus w Łodzi. Właściciel - obok istniejącej szkoły płatnej - otworzył we wrześniu szkołę publiczną, bezpłatną. - By złapać klienta- tłumaczy asystentka właściciela Agnieszka Pietrzak.

Informacja szybko obiegła miasto. Tym śladem poszli właściciele innych szkół policealnych. Też chcą otwierać tzw. szkoły publiczne w miejsce płatnych szkół niepublicznych, które będą powoli zamykać. Czy to się opłaca? Tak, bo szkoła publiczna, choć nie pobiera czesnego, dostaje więcej pieniędzy na każdego ucznia z budżetu państwa i od samorządu.

- Jest niż demograficzny. Coraz trudniej przyciągnąć kandydatów, a ci wybierają szkołę najtańszą- mówi "Gazecie Wyborczej" Agata Jelonek, dyrektor AP Edukacja, ogólnopolskiej centrali sieci szkół policealnych. Takich central jest w Łodzi kilka. Mają szkoły m.in. w Warszawie, Szczecinie, Katowicach, Gdańsku, Lublinie, Krakowie i we Wrocławiu. "Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że tam też zamierzają się upublicznić i zrezygnować z czesnego.

Nowy trend widoczny jest w Warszawie. - Dostaliśmy kilkanaście wniosków w sprawie powołania bezpłatnych szkół policealnych- informuje Ewa Krawczyk z biura edukacji stołecznego urzędu miasta. W Krakowie pięciu różnych właścicieli chce w miejsce 20 szkół płatnych powołać bezpłatne. (PAP)

dhpaors
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dhpaors
Więcej tematów