PolskaNikt nie pomógł kierowcy na środku skrzyżowania. W ciężkim stanie trafił do szpitala

Nikt nie pomógł kierowcy na środku skrzyżowania. W ciężkim stanie trafił do szpitala

Przez kilkanaście minut kierowcy omijali samochód stojący na środku skrzyżowania. Nikt nie zainteresował się, co się stało. Mężczyzna potrzebował pilnej pomocy. Trafił w ostatniej chwili trafił szpitala.

Nikt nie pomógł kierowcy na środku skrzyżowania. W ciężkim stanie trafił do szpitala
Źródło zdjęć: © flickr.com | Piotr Drabik
Radosław Rosiejka

Wszystko nagrał miejski monitoring w Legnicy. 54-letniemu kierowcy pomogli dopiero policjanci. Funkcjonariusze zobaczyli, że nieruchomo siedzący za kierownicą mężczyzna patrzy przed siebie i nie ma z nim żadnego kontaktu. Po otworzeniu drzwi okazało się, że jego mowa jest bełkotliwa i nie jest w stanie samodzielnie się poruszać.

Od mężczyzny nie było czuć alkoholu, dlatego policjanci natychmiast domyślili się, że powodem takiego zachowania mogą być problemy zdrowotne. Jeden z funkcjonariuszy zaczął udzielać mężczyźnie pierwszej pomocy przedmedycznej, drugi powiadomił pogotowie ratunkowe.

54-latek w poważnym stanie został przewieziony do szpitala, gdzie trafił od razu na oddział neurochirurgiczny. Mężczyzna jest pod opieką lekarzy, a jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Jednak, gdyby nie reakcja policjantów sytuacja mogłaby skończyć się tragicznie.

Źródło artykułu:Policja
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (65)