NIK zawiadamia prokuraturę: nieprawidłowości przy budowie wrocławskiego stadionu
Najwyższa Izba Kontroli złożyła do prokuratury zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku z budową Stadionu Miejskiego we Wrocławiu i organizacją tam imprez masowych. Raport NIK wykazał skrajne przypadki niegospodarności. Chodzi o ponad 130 mln złotych.
NIK złożył do Prokuratury Apelacyjnej we Wrocławiu dwa zawiadomienia o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa związanego z budową i użytkowaniem Stadionu Miejskiego we Wrocławiu. Zawiadomienia są efektem przeprowadzonej kontroli, z której raport został przedstawiony w październiku 2014 r. Raport wskazuje na wielomilionowe przykłady niegospodarności, związanej m.in. ze znacznym nadpłaceniem generalnemu wykonawcy inwestycji. NIK postanowił zawiadomić także o kwocie 18 mln złotych, która trafiła na konto biznesmena Zygmunta Solorza-Żaka w związku z tzw. dziurą przy Stadionie Miejskim.
- Pierwsze zawiadomienie dotyczy niegospodarności w sprawie „umowy portalowej”, drugie – wielu przykładów niegospodarności związanych z budową stadionu i jego eksploatacją – mówi Wioletta Matuszewska-Potempska z delegatury NIK we Wrocławiu.
Sprawa „umowy portalowej” dotyczy straty około 2,5 mln złotych poniesionych przez Gminę Wrocław oraz spółkę Wrocław 2012. Została ona poniesiona na skutek zmian w umowie z wykonawcą portalu Wroclove 2012, który miał promować piłkarskie mistrzostwa Europy w 2012 r. W wyniku modyfikacji umowy opóźniony został m.in. termin wypłat zysków. Ponadto, zamówienie na wykonanie portalu przeprowadzono bez zastosowania przepisów prawa o zamówieniach publicznych.
Szereg przykładów niegospodarności, o których wspomniała przedstawicielka wrocławskiej delegatury Najwyższej Izby Kontroli, dotyczy m.in. nadpłaty w wysokości 76 mln złotych, którą Gmina Wrocław poczyniła na korzyść generalnego wykonawcy Stadionu Miejskiego, wypłaty kolejnych 24 mln złotych na rzecz generalnego wykonawcy za przyspieszenie prac, mimo niespełnienia przez niego wymaganych warunków. Dodatkowo, 5 mln złotych zostało przeznaczone na niepotrzebną, zdaniem Najwyższej Izby Kontroli, zmianę systemu zasilania na obiekcie.
W treści zawiadomienia pojawiła się także uwaga o 14 mln złotych straty, którą Gmina Wrocław poniosła w wyniku udzielenia zamówienia publicznego na organizację imprez masowych na Stadionie Miejskim. Wątek ten bada już jednak prokuratura w Jeleniej Górze.
Za przykład niegospodarności NIK uznała także wypłatę Zygmuntowi Solorzowi-Żakowi 18 mln złotych za prace przeprowadzone na działce przylegającej do stadionu. O sprawie tej pisaliśmy już wielokrotnie. Zdaniem Izby, pieniądze te nie powinny trafić na konto biznesmena z budżetu miasta.
O dalszych ustaleniach w tej sprawie będziemy na bieżąco informować.